Pomidory wyrosną w szklarniach na Księżycu

Umożliwią to sinice. Ich zdolność do życia na księżycowym gruncie odkryli amerykańscy naukowcy. Będą one źródłem nawozu i paliwa

Publikacja: 19.03.2008 00:52

Pomidory na Księżycu?

Pomidory na Księżycu?

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Pierwsze wyprawy na Srebrny Glob mają wyruszyć już w roku 2020. Wkrótce potem mają powstać stałe bazy na Księżycu. Zaopatrzenie ich we wszystko, co potrzebne do życia, to wielkie wyzwanie.

Gleba na Księżycu jest niegościnna dla roślin, ponieważ związki chemiczne, które mogłyby służyć za pożywienie, są uwięzione w twardych minerałach. – Nie ma szans na plantację pomidorów ani żadnych innych roślin na tej skale – powiedział Igor Brown z Johnson Space Center NASA w Huston. Ale księżycowy grunt pozwala na wzrost niektórych gatunków sinic. Choć te organizmy należą do królestwa bakterii, mają zdolność wytwarzania związków organicznych na drodze fotosyntezy, podobnie jak rośliny.

75

C - w takiej temperaturze żyją sinice mogące też funkcjonować na księżycowym gruncie

Sinice, żyjące w gorących źródłach w parku Yellowstone w Wyoming, naukowcy umieścili w pojemnikach z glebą imitującą księżycową, dostarczyli wodę i okazało się, że organizmy te poradziły sobie z rozkładaniem twardych minerałów i uzyskiwaniem z nich składników odżywczych. – To niewiarygodne, ale wystarczyło im to do rozwoju i rozmnażania – powiedział Brown. Sinice potrafiły czerpać składniki odżywcze, korzystając jedynie z promieni słonecznych. Po podgrzaniu eksperymentalnej kolonii do wysokiej temperatury procesy zachodziły znacznie szybciej.

Prowadząc kolejne eksperymenty, naukowcy wyodrębnili gatunek sinic najlepiej dostosowany do życia i rozmnażania na Księżycu. Oczami wyobraźni Brown widzi już olbrzymie kolonie sinic w kontenerach na Srebrnym Globie.

Dalszym krokiem będzie opracowanie metody uzyskiwania nawozu z obumarłych sinic, mieszania go z wodą i otrzymywania bogatej w składniki mineralne „zupy”, na której mogłyby w szklarniach rosnąć rośliny uprawne. Metan, który powstawałby w procesie rozkładu sinic mógłby służyć jako paliwo dla rakiet. Nie marnowałyby się także produkty powstałe po rozkładzie księżycowego gruntu przez sinice, np. żelazo z rozłożonych minerałów.

„New Scientist”

Pierwsze wyprawy na Srebrny Glob mają wyruszyć już w roku 2020. Wkrótce potem mają powstać stałe bazy na Księżycu. Zaopatrzenie ich we wszystko, co potrzebne do życia, to wielkie wyzwanie.

Gleba na Księżycu jest niegościnna dla roślin, ponieważ związki chemiczne, które mogłyby służyć za pożywienie, są uwięzione w twardych minerałach. – Nie ma szans na plantację pomidorów ani żadnych innych roślin na tej skale – powiedział Igor Brown z Johnson Space Center NASA w Huston. Ale księżycowy grunt pozwala na wzrost niektórych gatunków sinic. Choć te organizmy należą do królestwa bakterii, mają zdolność wytwarzania związków organicznych na drodze fotosyntezy, podobnie jak rośliny.

Kosmos
Na odległej planecie istnieje życie? Badacze mówią o przełomie: To najsilniejszy dowód
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Kosmos
Nowa, „zielona” kometa na niebie. Wiadomo, kiedy będzie najlepiej widoczna
Kosmos
W Drodze Mlecznej odkryto układ dwóch białych karłów. Obiekty są skazane na zderzenie
Kosmos
Pochodzenie i kształt asteroidy, która miała uderzyć w Ziemię, zaskoczyły naukowców
Kosmos
Doba na Uranie jest dłuższa niż sądzono. Nowe obliczenia naukowców