W 1933 roku na zjeździe American Physical Society dwaj astronomowie – Niemiec Walter Baade i Szwajcar Fritz Zwicky (który wprowadził do nauki pojęcie ciemnej materii) – ogłosili koncepcję istnienia gwiazd neutronowych. Było to zaledwie dwa lata po tym, jak sir James Chadwick odkrył istnienie neutronów.
W 1938 roku Lew Dawidowicz Landau, rosyjski fizyk pochodzenia żydowskiego, opracował teorię powstawania gwiazd neutronowych potwierdzoną rok później przez wspomnianych astronomów. Baade i Zwicky zasugerowali, że w procesie powstawania supernowej masa gwiazdy jest w znacznym stopniu unicestwiana, a to, co pozostaje, zapada się do niewielkiego obiektu, który jest zbyt mały i słaby, aby można było go wykryć. Stąd też gwiazdy neutronowe potraktowano jedynie jako mało istotną fanaberię natury.
Dopiero w listopadzie 1967 r. florencki astrofizyk Franco Pacini zwrócił uwagę, że gwiazdy neutronowe wirują, a tym samym wytwarzają duże pola magnetyczne. W takim razie powinny też emitować fale elektromagnetyczne. Pacini zwrócił uwagę, że dwa lata wcześniej Antony Hewish i Samuel Okoye odkryli „niezwykłe źródło wysokiej jasności radiowej w mgławicy Kraba".
Pieśń pulsara
Wszystko wskazywało, że źródłem tym była wirująca gwiazda neutronowa, która powstała w wyniku wybuchu wielkiej supernowej zaobserwowanej i opisanej w 1054 roku przez chińskich oraz arabskich astronomów. Był to pierwszy namacalny dowód istnienia pulsara, a więc silnie zmagnetyzowanej i niezwykle szybko obracającej się wokół własnej osi gwiazdy neutronowej.
Od tego czasu odkryto istnienie co najmniej dziesięciu takich obiektów. W zeszłym miesiącu astronomowie poinformowali, że na podstawie obserwacji nowo odkrytego połączenia się dwóch gwiazd neutronowych GW170817 opracowano nową metodę określania stałej Hubble'a i rozwiązywania rozbieżności z wcześniej stosowanymi metodami obserwacyjnymi dotyczącymi rozszerzania się wszechświata. Mówiąc najbardziej skrótowo, ta stała Hubble'a pozwala na oszacowanie odległości do kilkudziesięciu bardzo dalekich gromad galaktyk położonych od 1 do 10 mld mld lat świetlnych od ziemi z uwzględnieniem ich nieustannej ucieczki od siebie.