Najnowsze dane o upadłości konsumenckiej potwierdzają, że w całym 2024 roku liczba upadłości konsumenckich była najwyższa od 15 lat, czyli od momentu wprowadzenia tej możliwości do polskiego prawa. Przebiła rekordowy jak dotąd 2023 rok. Dlaczego Polacy coraz częściej decydują się na taki krok? Jakie skutki niesie ogłoszenie niewypłacalności?
Rekordowa liczba upadłości konsumenckich. Ilu Polaków jest niewypłacalnych?
W 2024 roku upadłość konsumencką ogłoszono w przypadku 21 187 osób - wynika z analiz przeprowadzonych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej na podstawie ogłoszeń w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz Krajowym Rejestrze Zadłużonych. To więcej niż rok wcześniej, kiedy tzw. bankructw osób fizycznych było 21 000.
Niewypłacalność z roku na rok ogłasza coraz więcej osób, szczególnie od 2020 roku. Przed tą datą sądy oddalały wiele wniosków o upadłość konsumencką, bo warunkiem jej ogłoszenia był wymóg, aby nie była ona zawiniona przez dłużnika. Po nowelizacji prawa upadłościowego wnioskodawca nie musi już udowadniać, że nie jest winny niewypłacalności. Jeszcze w 2019 roku przypadków upadłości konsumenckich było mniej niż 8 tys. W 2020 roku już ponad 13 tys. Rok 2021 przyniósł 18 tys. bankructw. Ich liczba spadła tylko w roku 2022, kiedy sądy ogłosiły 15,6 tys. upadłości konsumenckich. Rok później takich ogłoszeń znów znacząco przybyło. Od 1 stycznia 2015 r. do końca 2024 r. upadłość konsumencką ogłosiło 115 693 osób.
Czytaj więcej
Próby wyjścia ze spirali zadłużenia nie zawsze kończą się powodzeniem. W szczególnie skomplikowanych sytuacjach życiowych praktyczną pomoc może przynieść tzw. upadłość konsumencka. Czym jest i jakie są jej konsekwencje?
Kto najczęściej ogłasza upadłość konsumencką?
W 2024 roku najwięcej ogłoszeń upadłości konsumenckiej było wśród osób w wieku 40-49 lat (prawie 27 proc.) oraz 30-39 lat (niemal 24 proc.) Najmłodsza z nich miała 11 lat, a najstarsza 96 lat. Seniorzy powyżej 60 lat stanowią nieco ponad 23 proc. Częściej upadłość ogłaszali mężczyźni - 53 proc. (11,2 tys. osób). Najwięcej bankructw ogłoszono na Śląsku (15,6 proc.) i na Mazowszu (15,5 proc.). Wśród miast przoduje pod tym względem Warszawa (1350 osób).