Dwa projekty ustaw, jeden posłów PSL, drugi Ministerstwa Finansów, mają zwolnić rolników z rozciągniętej na nich przez poprzedni rząd ochrony konsumenckiej przy zaciąganiu pożyczek i kredytów, w tym tych lombardowych.
Oba projekty w lwiej części się pokrywają, poselski jest już wskazany w planie najbliższego posiedzenia Sejmu i miałby wejść w życie z dniem ogłoszenia. Ministerialny po 14 dniach, i jest na etapie Komitetu Stałego RM oraz konsultacji.
– Niech pracują, ale konsultacje zajmą im może i pół roku, a banki już od 7 stycznia wstrzymują rolnikom prowadzącym gospodarstwa towarowe udzielanie kredytów lub udzielają ich po wyższej cenie. I to w nich uderza ta konsumencka ochrona. Owszem, dla mniejszych gospodarstw można ją zostawić w trakcie prac nad nowelą – mówi poseł PSL Marek Sawicki reprezentujący wnioskodawców projektu poselskiego.
Kredyty i pożyczki — co się zmieni dla rolników
Nowela ma uchylić art. 2 ust. 1 ustawy o konsumenckiej pożyczce lombardowej (chroniącej najdrobniejszych pożyczkobiorców), który stanowi, że jej przepisy stosuje się także do umów o pożyczkę lombardową zawieranych z osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rolne. Podobna zmiana ma być w ustawie o kredycie konsumenckim.
W uzasadnieniu projektu wskazano, że choć te przepisy miały poprawić sytuację rolników np. co do maksymalnej wysokości tzw. kosztów pozaodsetkowych od pożyczek i kredytów, to już w trakcie ich uchwalania wskazywano, że zwłaszcza rolnikom wielkotowarowym mogą one szkodzić.