Aktualizacja: 22.04.2025 10:26 Publikacja: 24.08.2023 13:03
Foto: Adobe Stock
Przewoźnik lotniczy powinien brać pod uwagę, że niektórzy pasażerowie mogą opóźnić wylot, a sam samolot będzie wymagał odlodzenia. Tak wynika z wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy. To nie są nadzwyczajne okoliczności, które powodują, że pasażer nie dostanie odszkodowania. W rezultacie linie lotnicze będą musiały zapłacić 600 euro za ponad trzygodzinne opóźnienie.
W rozpatrywanej sprawie przewoźnik szczegółowo wyliczył, z czego wynikało opóźnienie – ponad dwie godziny później przyleciał samolot, osiem minut trwało wycofanie pasażerów znajdujących się pod wpływem alkoholu oraz osób objętych kwarantanną, dziesięć minut spóźniły się posiłki dla załogi, a opóźnienie w boardingu wynosiło kwadrans. Po odkołowaniu samolotu rozpoczęto odladzanie, które zajęło aż 20 minut.
Zarząd Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników wystosował list do minister zdrowia, w którym apeluje o po...
Komisja Nadzoru Finansowego zakazała wykonywania na terytorium Polski działalności ubezpieczeniowej przez Insura...
Płaca minimalna za pracę nie będzie jednak równa pensji zasadniczej. Etapowo wyłączane będą natomiast poszczegól...
Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof. Robert Zakrzewski w podcaście „Szkoła na nowo" zapewnia, że w tym r...
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie I prezes SN Mał...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas