Jak Donald Trump może zaszantażować Władimira Putina w sprawie pokoju w Ukrainie

Prezydent USA ma niewiele możliwości, by zmusić Kreml do zawarcia pokoju. Pozostaje mu zbrojenie Ukrainy.

Publikacja: 27.01.2025 04:30

Władimir Putin domaga się podpisania trwałego układu pokojowego, by zacementować swoje podboje.

Władimir Putin domaga się podpisania trwałego układu pokojowego, by zacementować swoje podboje.

Foto: REUTERS/Evgenia Novozhenina/Pool

Od ponad tygodnia przywódcy Rosji i Stanów Zjednoczonych prowadzą zaoczną polemikę w sprawie zakończenia rosyjskiego najazdu, wciągającą też prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Jak cena (ropy) pójdzie w dół, wojna rosyjsko-ukraińska natychmiast się zakończy – mówił Trump zebranym na Forum Ekonomicznym w Davos. Jednocześnie zapowiedział, że „porozumie się z Arabią Saudyjską i OPEC” w celu jej obniżenia.

Wojna Rosji z Ukrainą. Powtórzą manewr Ronalda Reagana?

– Budżet królestwa (Saudów) przewiduje ogromny deficyt. (…) Dług publiczny sięga już prawie 30 proc. PKB. To nie są czasy późnego ZSRR, w który uderzył saudyjski dumping naftowy. Dla równowagi saudyjskiego budżetu ropa powinna kosztować co najmniej 98 dolarów za baryłkę – opisuje sytuację jeden z rosyjskich analityków.

Czytaj więcej

Wiceszef MSZ Rosji wskazuje kluczowy warunek zakończenia wojny na Ukrainie

Trump najwyraźniej groził powtórzeniem scenariusza prezydenta Ronalda Reagana, który obniżywszy cenę ropy na światowych rynkach, postawił Kreml na skraju bankructwa. Ale obecnie sytuacja na świecie bardzo się zmieniła. Poza ambitnym planem inwestycyjnym (który obciąża ich budżet) Saudowie rozpoczęli współpracę wojskową z Rosją. Już po wybuchu wojny z Ukrainą Rijad dostał od Moskwy na przykład kilkadziesiąt systemów przeciwlotniczych Pancir-1. Armia rosyjska bardzo potrzebuje ich na froncie, ale Kreml uznał, że bardziej opłaca się zainwestować nimi w przychylność saudyjskiego reżimu.

Kreml nie ustępuje więc przed groźbami Trumpa. – Będziemy nalegać, by stało się to polityką samego sojuszu – mówił niedawno rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Gruszko. Chodziło o uzyskanie gwarancji, że NATO nie przyjmie Ukrainy. – Witajcie znów na przełomie 2021 i 2022 roku. Putin powtarza swe ówczesne ultimatum wobec Zachodu – kompleksowy zestaw żądań na temat przyszłości architektury bezpieczeństwa, tworzonej wokół dwóch głównych zasad: żadnej Ukrainy w NATO i żadnego NATO w Ukrainie – podsumowała ekspert z Carnegie Foundation Tatiana Stanowaja. – To jest to, na co będzie naciskał Putin. Ale jego taktyka jednak się zmieniła. Zamiast ostrego ultimatum (jak w grudniu 2021 roku – red.) skupia się na łagodzeniu Trumpa i łechtaniu jego ambicji – dodała.

Czytaj więcej

Jedyny klucz do zakończenia wojny na Ukrainie. Czy Kaczyński miał rację?

Rzeczywiście, Putin już publicznie powtórzył na przykład trumpowską tezę, że demokraci ukradli mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich w 2020 roku. „Lizusostwo” – opisali tę wypowiedź rosyjscy opozycjoniści. Ale oni są na emigracji i nie mają wpływu na przebieg debat o zawarciu pokoju w Ukrainie.

Pokój legalizujący rosyjskie aneksje będzie bardzo krótki

Tymczasem Wołodymyr Zełenski chce, by NATO weszło do Ukrainy jako siły pokojowe, po zawarciu rozejmu (lub pokoju). Miesięcznik „Foreign Policy” sądzi, że z kolei sojusz ma dwie możliwości: albo zapewnić jej długotrwałą pomoc finansową i wojskową, albo objąć ją gwarancjami art. 5 swego traktatu. Obu ostro sprzeciwia się Kreml.

Nadal też nie wiadomo, jak mogłoby wyglądać przerwanie walk na froncie. Kijów mówi o ich przerwaniu, Putin domaga się podpisania trwałego układu pokojowego, by zacementować swoje podboje.

– Żaden ukraiński rząd nie zgodzi się na układ pokojowy, który oddaje jedną piątą kraju Putinowi – dość zgodnie mówią jednak ukraińscy politolodzy. Ponad połowa zaś Ukraińców, według niedawnego sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, sądzi, że pokój, który zalegalizuje rosyjskie aneksje, nie będzie długotrwały. Takie zdanie wypowiadają niezależnie od swej płci, wieku i regionu, z którego pochodzą.

Prezydent Zełenski zaś mówi o przerwaniu walk, ale na linii sprzed rosyjskiej agresji 24 lutego 2024 roku. Ale Putin już w tym roku zdążył powiedzieć, że cele wojny „zostały osiągnięte”: ukraińska armia została osłabiona, a Rosja uzyskała „lądowy korytarz na Krym”. Jeśli miałyby zostać spełnione postulaty Zełenskiego, to Kreml musiałby oddać ten „korytarz”.

Waszyngton szuka środków nacisku na Putina

Obecnie nie widać, by ktokolwiek chciał ustąpić. Na razie Trump polecił przerwanie prawie całej pomocy zagranicznej udzielanej przez USA. Zakaz nie objął co prawda wsparcia wojskowego dla Ukrainy, ale już na przykład pomoc dla jej energetyki, bardzo mocno zniszczonej w rosyjskich nalotach.

Z drugiej strony Waszyngton nie rezygnuje z wywarcia „presji energetycznej” na Rosję. Specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy gen. Keith Kellog sądzi, że mimo wszystko wykonalne jest obniżenie ceny ropy do 45 dol. za baryłkę. – To punkt rentowności, mogłoby to osłabić odporność finansową Moskwy i zmusić do szukania porozumienia – uważa.

Czytaj więcej

Nowa republika bananowa. Kreml hoduje własne banany

– Energetyczne giganty Rosji, jak Rosnieft, Łukoil czy Gazprom, nie zostały do tej pory objęte bezpośrednimi sankcjami – zwraca uwagę z kolei Edward Fishman z Uniwersytetu Columbia.

– W sumie długa wojna nie szkodzi za bardzo Trumpowi. (…) Gdy tymczasem dla Putina staje się to wszystko tym trudniejsze, im dłużej trwa – sądzi Timothy Ash z Chatham House.

Od ponad tygodnia przywódcy Rosji i Stanów Zjednoczonych prowadzą zaoczną polemikę w sprawie zakończenia rosyjskiego najazdu, wciągającą też prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Jak cena (ropy) pójdzie w dół, wojna rosyjsko-ukraińska natychmiast się zakończy – mówił Trump zebranym na Forum Ekonomicznym w Davos. Jednocześnie zapowiedział, że „porozumie się z Arabią Saudyjską i OPEC” w celu jej obniżenia.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Rebelianci weszli do miasta Goma w DR Konga. Francja potępia Rwandę
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski zmienia dowódcę zgrupowania broniącego Pokrowska. Znowu
Konflikty zbrojne
Król Belgów kontra Viktor Orbán. Chodzi o sankcje na Rosję
Konflikty zbrojne
Cztery zakładniczki wróciły do Izraela ze Strefy Gazy
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Konflikty zbrojne
Liban: Żołnierze Izraela zabili wracających do domów mieszkańców. 11 osób nie żyje
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku