- Sam samolot ma ogromne możliwości. Wszystko zależy jaką metodykę zastosują Ukraińcy i czy będą wpuszczać po dwa-cztery samoloty, bo kropelkowe wpuszczanie samolotów nie zmieni w jakiś radykalny sposób sytuacji na frontcie — komentuje gen. Drewniak, doradca społeczny ministra obrony oraz ekspert Fundacji Stratpoints.
Samoloty F-16 na Ukrainie. Jak zmienią sytuację na froncie?
Jego zdaniem wszystko zależy od tego jak Ukraina podejdzie do kwestii wysyłania na front samolotów F-16. Czy będzie to kilka samolotów czy kilkanaście, czyli np. cała eskadra licząca 12-16 samolotów.
Czytaj więcej
Pierwsza grupa ukraińskich pilotów bojowych ukończyła szkolenie z obsługi myśliwców F-16 w bazie w Tucson (Arizona) - poinformowała rzeczniczka Sił Powietrznych Gwardii Narodowej USA, Erin Hannigan, cytowana przez "Politico".
- Tak się stało w broni pancernej. Wprowadzenie kilku Leopardów taką drogą kropelkową, nie przyniosło spektakularnego efektu — zauważa były Inspektor Sił Powietrznych.
Według niego Ukraińcy powinni wytrzymać całą presję, związaną z pojawieniem się na Ukrainie myśliwców F-16 i emocje z tym związane, aby nie wprowadzać samolotów zbyt wcześnie.