Prezydent Joe Biden rozmawiał wcześniej w poniedziałek z premierem Rishim Sunakiem na temat kryzysu na Morzu Czerwonym, podkreślając potrzebę dalszego zwalczania możliwości wojskowych Hutich.
Rzecznik Białego Domu John Kirby powiedział, że prezydent Biden i premier Sunak omówili sytuację po nieustających ubiegłotygodniowych atakach Hutich na statki przepływające przez Morze Czerwone i pobliską Zatokę Adeńską.
Czytaj więcej
Wspierani przez Iran rebelianci Huti wystrzelili dwa pociski przeciwokrętowe w stronę amerykańskiego tankowca w czwartek wieczorem.
- Rozmawiali o tym, co dzieje się na Morzu Czerwonym i potrzebie dalszego międzynarodowego wielostronnego podejścia do zakłócania i degradowania wojskowych możliwości Hutich – powiedział Kirby reporterom w Waszyngtonie.
Wielka Brytania podała, że Sunak i Biden "potępili gwałtowny wzrost liczby brutalnych ataków Hutich” i oświadczyli, że będą kontynuować walkę, wywierając presję dyplomatyczną na Iran, aby zaprzestał wspierania Hutich i „w razie potrzeby przeprowadzą ukierunkowane działania wojskowe".