Uciekinierka z Bachmutu o życiu w mieście: Spałam w temperaturze trzech stopni

Ukraińcy, którzy w tym tygodniu opuścili Bachmut, o który toczą się obecnie najcięższe walki w obwodzie donieckim, opisują jak żyje się w mieście znajdującym się pod ciągłym ostrzałem, w którym nie ma ogrzewania.

Publikacja: 14.12.2022 05:56

Gaszenie pożaru w Bachmucie

Gaszenie pożaru w Bachmucie

Foto: AFP

arb

Przed wojną Bachmut zamieszkiwało ok. 80 tys. mieszkańców. Obecnie w mieście pozostaje ich niespełna 12 tysięcy, a miasto zostało niemal zrównane z ziemią przez ostrzeliwujących go nieustannie Rosjan. Położony strategicznie Bachmut jest od tygodni celem natarcia rosyjskiej armii, najemników z Grupy Wagnera i separatystów. Miasto jednak nadal znajduje się pod kontrolą Sił Zbrojnych Ukrainy. 

- Dom drżał i w każdej minucie lub sekundzie spodziewaliśmy się, że zawali się i będzie po wszystkim. Nie mogłam spać w ubiegłym tygodniu, więc zdecydowałam się wyjechać - mówi cytowana przez agencję Reutera Walentyna, emerytka z Bachmutu, która opuściła miasto we wtorek.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Konflikty zbrojne
Głód dobija Strefę Gazy. W nękanej atakami Izraela enklawie kończy się żywność
Konflikty zbrojne
Departament Stanu „zaniepokojony”. „USA będą mniej bezpieczne i mniej zamożne”
Konflikty zbrojne
Indie w wojnie na Ukrainie: Okrakiem na barykadzie
Konflikty zbrojne
Ukraina: Demobilizacji nie będzie, bo szwankuje mobilizacja
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
Ukraina liczy na dalszą pomoc USA. Jest gotowa zapłacić