Think tank z USA: Mobilizacja nie pozbawi Ukrainy szans na zwycięstwa

"Częściowa mobilizacja nie dostarczy Rosji znaczącej siły bojowej przez najbliższe miesiące" - pisze think tank z USA, Instytut Studiów nad Wojną (ISW), w swojej najnowszej analizie.

Publikacja: 22.09.2022 06:06

Billboard zachęcający do zaciągnięcia się do rosyjskiej armii

Billboard zachęcający do zaciągnięcia się do rosyjskiej armii

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 211

"(Mobilizacja) może wystarczyć, aby podtrzymać obecny poziom liczebności rosyjskiej armii w 2023 roku, przez uzupełnienie rosyjskich strat, ale nawet to nie jest pewne" - czytamy w najnowszym raporcie ISW.

W raporcie czytamy też, że mobilizacja będzie odbywała się etapami, o czym - jak czytamy w raporcie - mówił 21 września minister obrony, Siergiej Szojgu.

Czytaj więcej

Zełenski wzywa do odebrania Rosji prawa weta w RB ONZ

"W związku z tym częściowa mobilizacja (w Rosji) nie pozbawi Ukrainy szans na wyzwolenie większej części okupowanego terytorium przed i w trakcie zimy" - zauważa ISW.

Think tank odnotowuje też, że zarówno Putin, jak i Szojgu uspokajali Rosjan, że na Ukrainę nie będą wysyłani poborowi, a do wojska nie będą wcielani studenci. "Te wypowiedzi mają w sposób oczywisty uspokajać obawy pomiędzy Rosjanami, że 'częściowa mobilizacja' oznacza powszechną mobilizację" - czytamy.

Rosyjskie rezerwy są źle wyszkolone i nie przechodzą żadnego szkolenia po tym, jak okres ich służby się zakończył

Fragment analizy ISW

ISW zauważa, że nie jest jasne ilu rosyjskich rezerwistów zostało wysłanych na Ukrainę. "Rosyjska armia prawdopodobnie powołała większość gotowych do walki rezerwistów w czasie przedwojennych wysiłków mobilizacyjnych co sugeruje, że obecna częściowa mobilizacja rozpocznie się od zaciągu mniej przygotowanych do walki osób" - piszą analitycy think tanku. 

"Rosyjskie rezerwy są źle wyszkolone i nie przechodzą żadnego szkolenia po tym, jak okres ich służby się zakończył" - przekonują analitycy ISW. "Szojgu mówił o chęci powołania rezerwistów z doświadczeniem bojowym, ale niewielu rosyjskich rezerwistów, poza tymi, którzy obecnie służą na Ukrainie, ma takie doświadczenie" - czytamy w analizie.

"Rosyjska częściowa mobilizacja nie zmieni oblicza wojny w tym roku i może nie mieć znaczącego wpływu na rosyjską zdolność do kontynuowania działań na obecnym poziomie w przyszłym roku. Ukraina i Zachód nie powinny ani jej ignorować, ani wyolbrzymiać" - podsumowują analitycy ISW.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1158
Konflikty zbrojne
Donald Trump: Krym pozostanie przy Rosji, Ukrainy nie będzie w NATO
Konflikty zbrojne
Zgrzyt w rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. Media dotarły do nowych dokumentów
Konflikty zbrojne
Zamach w obwodzie moskiewskim. Ofiarą rosyjski generał
Konflikty zbrojne
Na Kijów spadła rakieta z Korei Północnej?