Zuzanna Dąbrowska: Strategia Trzaskowskiego, czyli zrozumieć powiat

Koalicja Obywatelska i sztab Rafała Trzaskowskiego liczą na to, że umawiając go na obiad z Zenkiem Martyniukiem, przyciągną małomiasteczkowy elektorat. Niesłusznie.

Publikacja: 22.01.2025 04:34

Rafał Trzaskowski przed rozpoczęciem spotkania z przedstawicielami miast „dobrego życia” w Oranżerii

Rafał Trzaskowski przed rozpoczęciem spotkania z przedstawicielami miast „dobrego życia” w Oranżerii Kultury w Lidzbarku Warmińskim

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Podczas protestów Strajku Kobiet w 2020 roku ożywiła się Polska powiatowa. Dziewczyny i kobiety wyszły na główne ulice miasteczek, często towarzyszyli im mężczyźni, np. tak jak w Szczytnie, gdzie członkowie miejscowego klubu motorowego ochraniali manifestacje.

Procentująca mobilizacja protestów

To były czasem pierwsze wystąpienia publiczne zwykłych, niezaangażowanych w politykę obywateli w historii tych miast. Nie licząc oczywiście świąt kościelnych i procesji Bożego Ciała. I tamta mobilizacja zaprocentowała. Nie ma dokładnych badań pokazujących, jak uczestnictwo w protestach Strajku przełożyło się w 2023 roku na lepszy wynik opozycji demokratycznej, ale jest jasne, że powstające wówczas grupy stały się liderami opozycyjnej opinii, która w konsekwencji przeważyła szalę na korzyść Tuska, co już wprost wynika z badań, pokazując udział w wyborach kobiet i osób młodych.

Czytaj więcej

„Ostatnie Pokolenie” odpowiada Donaldowi Tuskowi. „Dzisiaj stoi Pan tam, gdzie stało ZOMO”

Błędna kalkulacja sztabowców Rafała Trzaskowskiego

Tacy świadomi wyborcy powinni być dla każdej partii skarbem. Potrafią się mobilizować, oddziałują na innych, z czasem pomagają w kampanii. Trzeba na nich chuchać i dmuchać. Obecna koalicja robi jednak wszystko, by pokazać jak bardzo ich lekceważy i jak bardzo jest przekonana o własnej bezalternatywności. Bo w gruncie rzeczy o to właśnie chodzi: „Nie będą mieli wyjścia, i tak zagłosują na Rafała, a my musimy pozyskać tych, którzy się wahają, bo tylko wtedy zdobędziemy ponad 50 procent” – analizują sztabowcy. I robią kampanię obliczoną na konserwatywne centrum, gdzie trwa permanentna bijatyka o to, jak bardzo zakazać aborcji, czy edukacja zdrowotna jest potrzebna i czy prawa do azylu zakazać wzdłuż całej wschodniej granicy, czy tylko na 200 kilometrach, zaraz po radykalnym ograniczeniu wypłat 800+ dla Ukraińców – a wszystko to w rytm hitów Zenka.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Rafał Trzaskowski musi się odelitarnić i odciąć od rządu, żeby wygrać

Tyle że taka kalkulacja może okazać się błędna. Lokalne grupy osób zaangażowanych, aktywistów i zwolenników – to nie są członkowie klubu parlamentarnego, których można zaszantażować utratą mandatu poselskiego, jak nie będą grzeczne. „Cóż, polityka, to sztuka kompromisów” – deklarują teraz niektóre posłanki KO, bo wiedzą, że partyjna dyscyplina jest często ważniejsza niż poglądy. Ale słynny od wyborów 15 października segment wyborców, którym wszyscy politycy koalicji uroczyście dziękowali, czyli „młode kobiety” już wiedzą, że nic nie muszą. Bo są świadome swoich praw i potrafią rozpoznać fałszywe tony. Więc jeśli kampania Rafała Trzaskowskiego ich nie przekona, to żadna siła ich nie zmusi, żeby wyjść z domu i pójść na kompromis z polityką.

Głosów centrowo-konserwatywnego elektoratu może nie wystarczyć

Bronisław Komorowski przegrał wybory, bo nawet się nie zbliżył do takich grup wyborców i wyborczyń. Obecny kandydat KO robi wszystko, żeby je stracić. Nie wiadomo, skąd czerpie przy tym pewność, że wystarczy mu głosów centrowo-konserwatywnego elektoratu, by zdobyć ponad 50 proc. Może się okazać, że proste dodawanie „myśliwych” do „feministek” nie działa i trzeba się na kogoś świadomie zdecydować.

Autor

Zuzanna Dąbrowska

Wicenaczelna PAP

Podczas protestów Strajku Kobiet w 2020 roku ożywiła się Polska powiatowa. Dziewczyny i kobiety wyszły na główne ulice miasteczek, często towarzyszyli im mężczyźni, np. tak jak w Szczytnie, gdzie członkowie miejscowego klubu motorowego ochraniali manifestacje.

Procentująca mobilizacja protestów

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Krzysztof Stanowski na prezydenta. Kto powinien się bać tego happeningu?
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Polacy powinni trzymać kciuki za prezydenturę Donalda Trumpa
Komentarze
Paweł Rochowicz: Donald Trump od początku urzędowania dzieli ludzi. Nawet geografią
Komentarze
Michał Płociński: Morawiecki z Wikipedią. Fejk, który świata nie zmieni, a powinien
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Trump 2.0 – 200 dekretów, pokaz siły i sprawczości nowego prezydenta
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego