Runęła część kamienicy w Cieszynie. Ratownicy wkroczyli na gruzowisko, znaleźli telefon

Trwa akcja ratownicza po zawaleniu się części kamienicy w centrum Cieszyna w woj. śląskim. Na miejscu pracuje 170 strażaków, jest też specjalistyczna grupa poszukiwawcza z psami. Ratownicy po ustabilizowaniu ściany wkroczyli już na gruzowisko, gdzie szukają dwóch osób: kobiety i mężczyzny, którzy w chwili zdarzenia mieli przebywać na pierwszym i drugim piętrze. - Szacujemy, że działania będą trwały jeszcze kilka godzin - powiedział na briefingu prasowym wojewoda śląski Marek Wójcik.

Publikacja: 29.12.2024 08:26

Akcja poszukiwawczo-ratownicza w miejscu zawalonej kamienicy przy ulicy Głębokiej w centrum Cieszyna

Akcja poszukiwawczo-ratownicza w miejscu zawalonej kamienicy przy ulicy Głębokiej w centrum Cieszyna

Foto: PAP/Michał Meissner

Dwupiętrowa kamienica w centrum Cieszyna runęła w niedzielę nad ranem. W budynku wybuchł pożar, który – jak informują strażacy z Państwowej Straży Pożarnej – rozprzestrzenił się także na sąsiednie budynki. Ewakuowano z nich 21 osób. Ogień został opanowany, jednak zawaliła się frontowa część budynku. 

Dwie osoby zaginione: kobieta i mężczyzna

W budynku zameldowanych było 11 osób. Komendant Główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski poinformował, że z 8 osobami policja skontaktowała się osobiście, a z jedną telefonicznie.

Pierwszy zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster powiedział, że w trakcie wybuchu w kamienicy przebywały trzy osoby. - Jedna wydostała się o własnych siłach. W tej chwili jest już wypisana ze szpitala. Poszukujemy dwóch osób, które mieszkały w dwóch różnych mieszkaniach. To 46-latek, który mieszkał na drugim piętrze, i 78-latka z pierwszego piętra. Te osoby mieszkały same - powiedział. 

Telefon wśród gruzów

Wśród gruzów strażacy znaleźli telefon. Możliwe, że urządzenie należało do jednej z poszukiwanych osób, 46-letniego mężczyzny. - Mamy przekroje kondygnacji, także z lokalizacją łóżek. Zakładamy, że obie osoby będą żywe. Mamy informacje, że telefon osoby, która była na drugiej kondygnacji, był w tej kamienicy. Jest on niesprawny. Jest prawdopodobne, że ta osoba się tam fizycznie znajdowała - powiedział na konferencji prasowej nadbrygadier Mariusz Feltynowski, komendant główny PSP. 

Obecny na miejscu wojewoda śląski Marek Wójcik po godzinie 13:00 przekazał, że na miejscu pracuje 170 strażaków z terenu całego województwa śląskiego, w tym specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami. Teren zabezpiecza 50 policjantów. - Jest także specjalny zespół procesowy, który będzie wyjaśniał jak doszło do tego zawalenia kamienicy - dodał wojewoda.

Przyczyny pożaru w centrum Cieszyna

Kamienica, która uległa zawaleniu, należała do komunalnego Zakładu Budynków Miejskich, w ścisłej zabudowie centrum zabytkowej starówki Cieszyna. - Z pewnością ma około stu lat. Wewnątrz była instalacja gazowa – poinformowała burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz. 

Przyczyny pożaru nie zostały jeszcze ostatecznie ustalone, jednak – jak stwierdziła burmistrz – bardzo prawdopodobne jest, że w budynku doszło do wybuchu gazu. O takiej prawdopodobnej przyczynie mówił też nadbryg. Mariusz Feltynowski. Jak powiedział, widać dużą dziurę w kamienicy więc prawdopodobnie taka właśnie była przyczyna. Feltynowski dodał, że nie stało się to ani na pierwszej ani na drugiej kondygnacji.

Również mieszkańcy informowali lokalne media, że słyszeli eksplozję. W kamienicy była instalacja gazowa. 

Nadinsp. Roman Kuster poinformował, że postępowanie będzie prowadzone w kierunku art. 163, czyli sprowadzeniu zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób. Dodał, że komendant wojewódzki śląskiej policji insp. Mariusz Krzystyniak powołał już 12-osobowy zespół biegłych, którzy zajmą się sprawą. - Są oni już tu obecni. Jest tu też czterech prokuratorów, z którymi współpracujemy. Jest zastępca prokuratora okręgowego – poinformował. 

Na miejscu zdarzenia działa też sztab kryzysowy. Miasto zabezpiecza tymczasowe schronienie dla osób ewakuowanych a także posiłki dla pracujących strażaków. Dla osób ewakuowanych z sąsiednich kamienic podstawiono autobus, przygotowano też 57 miejsc w schronisku młodzieżowym. 

Na miejscu oferowana jest pomoc psychologiczna. Obecni są również przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. 

Według burmistrz Gabrieli Staszkiewicz, na miejscu jest też powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Z jego informacji wynika, że kamienica, która jest powyżej tej, która runęła, jest bezpieczna. Mieszkańcy będą mogli tam wrócić - poinformowała. 

Dwupiętrowa kamienica w centrum Cieszyna runęła w niedzielę nad ranem. W budynku wybuchł pożar, który – jak informują strażacy z Państwowej Straży Pożarnej – rozprzestrzenił się także na sąsiednie budynki. Ewakuowano z nich 21 osób. Ogień został opanowany, jednak zawaliła się frontowa część budynku. 

Dwie osoby zaginione: kobieta i mężczyzna

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Klęski żywiołowe
Dlaczego powódź w Polsce była tak tragiczna? Wiadomo, co zawiodło
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Klęski żywiołowe
Czy zgniją zabytki uszkodzone przez powódź. PiS domaga się działań rządu
Klęski żywiołowe
Bez pieniędzy, bez mieszkania. Powodzianie opowiadają o kłopotach z rządowym wsparciem
Klęski żywiołowe
Płonie dawna fabryka mebli w Sulechowie. Kłęby dymu nad miastem
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay