Mail i SMS zastąpią dokument

Oświadczenie dla sędziego przesłane komórką? Czemu nie, ale czy przyspieszy to rozprawy?

Aktualizacja: 27.01.2011 04:00 Publikacja: 26.01.2011 19:44

Mail i SMS zastąpią dokument

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

Mejle, esemesy będą miały moc dokumentów papierowych, byle można było odczytać ich treść oraz adresata. Takie zmiany w przepisach zawiera projekt Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Dziś pracodawca może kwestionować zeskanowane zwolnienie lekarskie wysłane mejlem i zażądać dokumentu papierowego. Po zmianach będzie musiał je uznać. Mejle, faksy, esemesy i inne formy komunikacji elektronicznej są już bowiem codziennością. Tymczasem w urzędach i sądach wciąż nie są honorowane. Urzędnicy domagają się poświadczenia nawet faksu.

Z problemem, jak traktować zdigitalizowane dokumenty, boryka się jedyny w pełni elektroniczny e-sąd do spraw upominawczych w Lublinie – podkreśla jego szef sędzia Jacek Widło.

Podstawowe zmiany to bardzo szerokie, liberalne zdefiniowanie dokumentu oraz ustanowienie nowej formy jego sporządzania. [b]Dokumentem ma więc być "nośnik informacji umożliwiający jej odtworzenie".[/b] Nie będzie miała znaczenia technologia. Jego treść może zostać dowolnie utrwalona: znakami graficznymi, dźwiękiem, skanem czy zdjęciem na dowolnym nośniku, i za pomocą dowolnych środków: pióra, komputera, a nawet telefonu komórkowego. Jest jednak granica tej swobody: sposób utrwalenia informacji musi umożliwiać jej zachowanie i odtworzenie.

[b] Dla czynności prawnej wystarczy złożenie oświadczenia mejlem albo esemesem w sposób umożliwiający ustalenie składającego.[/b]

Zmiany dotyczą też procedury cywilnej. Mają dać narzędzie weryfikacji elektronicznych dokumentów. Nowe zasady wymuszą także nowe formy korespondencji biznesowej, na przykład zawierania umów.

Przygotowana nowelizacja przepisów, wzorowana na rozwiązaniach niemieckich, jest na ostatnim etapie prac w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wkrótce trafi do Sejmu, który powinien uchwalić ustawę do końca tego roku.

– Nie mamy wyboru, musimy się nauczyć żyć z elektroniką. Współczuję jednak podsądnym i sądowi, którzy będą zmuszeni korzystać ze skomplikowanych systemów informatycznych, aby złożyć fragmenty informacji zapisanych w różnych miejscach w celu odcyfrowania treści dokumentu – wskazuje Andrzej Michałowski, były wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

Sędzia Marcin Łochowski z SO Warszawa-Praga uważa z kolei, że procesy między przedsiębiorcami już teraz często ograniczają się do badania elektronicznej korespondencji, ma więc wątpliwości, czy nadanie im większej rangi prawnej coś zmieni.

[ramka][b]Czytaj też:[/b]

[link=http://www.rp.pl/artykul/55742,600419_Zblizenie-swiata-papieru-i-elektroniki.html]Zbliżenie świata papieru i elektroniki[/link]

[link=http://www.rp.pl/artykul/132583,600347_E-administracja-przyspieszy.html]E-administracja przyśpieszy[/link]

[link=http://www.rp.pl/artykul/4,600142_Internetowe-przelewy-zastapia-znaczki-sadowe.html]Internetowe przelewy zastąpią znaczki sądowe[/link]

[b]Więcej [link=http://www.rp.pl/temat/55745.html]o elektronicznych dokumentach[/link][/b] [/ramka]

Mejle, esemesy będą miały moc dokumentów papierowych, byle można było odczytać ich treść oraz adresata. Takie zmiany w przepisach zawiera projekt Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.

Dziś pracodawca może kwestionować zeskanowane zwolnienie lekarskie wysłane mejlem i zażądać dokumentu papierowego. Po zmianach będzie musiał je uznać. Mejle, faksy, esemesy i inne formy komunikacji elektronicznej są już bowiem codziennością. Tymczasem w urzędach i sądach wciąż nie są honorowane. Urzędnicy domagają się poświadczenia nawet faksu.

Pozostało 81% artykułu
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
W sądzie i w urzędzie
Co z Marszem Niepodległości w stolicy? Jest decyzja sądu
Praca, Emerytury i renty
Pracownik na L4 ma ważny obowiązek. Za niedopełnienie grozi nawet dyscyplinarka
Administracja państwowa
Koniec z pracą urzędów od 8.00 do 16.00. Co chce zrobić rząd?