Partner relacji: Dell Technologies Polska
Temat sztucznej inteligencji (AI) był szeroko obecny na konferencji Impact w Poznaniu. Jak z punktu widzenia szefa Dell Technologies w Polsce wygląda dziś poziom zaangażowania firm w swój rozwój dzięki sztucznej inteligencji?
Rzeczywiście dziś AI to jest temat numer jeden w każdej rozmowie. Natomiast ja podkreślam, że powinniśmy odróżniać dwie rzeczy. Pierwsza to mainstream, opowieści o sztucznej inteligencji, związany z dużymi modelami językowymi, takimi jak ChatGPT, któremu pewnie każdy zadał już jakieś pytanie lub tę sztuczną inteligencję trenuje. I to jest normalne, ludzkie, nasze i fajne. Będziemy się mierzyć z pytaniami o etykę, prawo itd. Ale jest też drugi wymiar AI, dla nas ważniejszy, czyli zaawansowane algorytmy, nazywane sztuczną inteligencją lub wąską sztuczną inteligencją, które wykorzystujemy w biznesie. To jest już bardzo merytoryczna dyskusja.
Z punktu widzenia Dell Technologies definicja sztucznej inteligencji obejmuje trzy elementy: potrzebujemy algorytmu, danych i mocy obliczeniowej. My specjalizujemy się w danych i mocy obliczeniowej. Algorytmy muszą być wytrenowane przez ekspertów i firmy, które inwestują gigantyczne pieniądze, żeby je rozwinąć. Sztuczna inteligencja zmieni wszystko. A dla przedsiębiorstw, które w najbliższych miesiącach i latach nie zainwestują w ten obszar, istnieje poważne ryzyko, że będą w tym wyścigu na dalszych miejscach, a nie na czele stawki. To bez wątpienia temat numer jeden do rozmów.
Pytanie w takim razie o zwrot z inwestycji. Bo skoro mówi pan o tym, że firmy muszą zainwestować, to na końcu w tym rachunku jest pytanie o zysk. Ale to jest też walka konkurencyjna o pozostanie na rynku.