Aktualizacja: 22.11.2024 02:23 Publikacja: 11.06.2024 14:15
Foto: Adobe Stock
Zakaz handlu w niedziele rozpala od wielu lat zarówno biznes, jak i opinię publiczną. PiS uchwalił mocne ograniczenia, sklepy otwarte są jedynie w kilka niedziel handlowych w roku, ale obecna koalicja chce je złagodzić.
Polska 2050 złożyła już projekt zakładający dwie niedziele handlowe w miesiącu, z podwójnym wynagrodzeniem za pracę w ten dzień. Dodatkowo pracodawca będzie musiał przyznać pracownikowi pracującemu w niedzielę jeden dzień wolny - sześć dni przed lub sześć dni po pracującej niedzieli.
Udział tego sektora rynku w tym roku przekroczy 45 proc. wartości zakupów. Tanie sklepy, mimo ograniczonej oferty, narzucają swój model innym sektorom, co przekładać się będzie na ograniczanie oferty na sklepowych półkach.
Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów.
Właśnie na Śląsku rusza pierwszy w kraju sklep sieci MR.DIY z domowymi akcesoriami. Polska będzie 13. rynkiem, na jakim działa sieć, i trzecim w Europie.
Zbliżający się Black Friday będzie poważnym testem nastawienia konsumentów do wydawania w sezonie świątecznym. Jak dotąd konsumenci deklarują wyższe wydatki niż ubiegłoroczne, a firmy logistyczne spodziewają się ok. 10-proc. wzrostu liczby paczek.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Popularna w Polsce sieć sklepów sprzedająca elementy wyposażenia wnętrz ma problemy. Sąd w Warszawie otworzył postępowanie sanacyjne firmy DUKA – dowiedział się serwis dlahandlu.pl.
Sklepów otwartych we wszystkie niedziele chce 52,6 proc. Polaków. W stosunku do badania z lutego to wzrost o 6,6 pkt proc. Liczba zdeklarowanych zwolenników takich ograniczeń z kolei spadła.
Od ograniczenia handlu w niedziele i święta obowiązuje wiele wyłączeń. Kogo one dotyczą? Jak rozumieć przeważający rodzaj działalności? Co grozi za omijanie zakazu?
W niedzielę 30 czerwca sklepy będą otwarte. Następna handlowa niedziela przypada 25 sierpnia 2024 roku; kolejne dwie będą w grudniu.
Przedsiębiorcy, którzy stawiali pierwsze biznesowe kroki na początku transformacji ustrojowej, uprawiają kult harówki, bo bronią w ten sposób swoich biografii.
– Dzisiaj nie zmieniałbym tego, żeby niedziele były handlowe, ale w przyszłości możemy do tego podejść pod jednym warunkiem: że więcej będzie zarabiała osoba pracująca w niedzielę – zadeklarował wicepremier Krzysztof Gawkowski z Lewicy w Radiu Zet.
Polska 2050 Szymona Hołowni złożyła w Sejmie projekt ustawy w sprawie przywrócenia dwóch niedziel handlowych. Handel będzie dopuszczalny w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca - zakłada projekt.
Z wyjątku od zakazu handlu w niedzielę może korzystać jedynie placówka handlowa, która mieści się w "zakładzie prowadzącym działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku” - a nie odwrotnie. Tak orzekł Sąd Najwyższy.
Choć Polacy przyzwyczajają się stopniowo do tego utrudnienia, to nowy rząd zamierza spełnić obietnice z kampanii wyborczej. Miała już zapaść decyzja, że zakaz handlu w niedzielę zostanie zniesiony.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas