Zaangażowanie polityczne, aktywność biznesowa i doświadczenie kulturowe – w tych trzech obszarach Warszawa wypadła najlepiej w tegorocznej edycji rankingu Global Cities Index opracowanym przez międzynarodową firmę doradztwa strategicznego Kearney. Ranking porównuje 156 największych miast świata oceniając, na ile są one w stanie przyciągać, utrzymywać i generować globalny przepływ kapitału, ludzi, a także nowych pomysłów.
Najlepiej – i to już od lat – wypadają w tym kontekście Nowy Jork, Londyn i Paryż, za którymi uplasowały się czołowe metropolie Azji. Po raz kolejny czwarte miejsce zajęło Tokio, a do pierwszej piątki awansował w tym roku Singapur (co było m.in. zasługą rozwoju tamtejszych startupów-jednorożców), który zepchnął na szóste miejsce Pekin.
Czytaj więcej
Najlepszą jakość życia wśród dużych miast oferuje Poznań, a wśród mniejszych - Sopot. Tak wynika z Indeksu Zdrowych Miast opracowanego na podstawie danych statystycznych.
Warszawę wzmocni KPO
Po ubiegłorocznym marazmie tegoroczny ranking pokazał też awans Warszawy, która w Global Cities Index 2024 zajęła 61. miejsce i jest jednym z najwyżej ocenianych miast w naszym regionie.
– Pozycja Warszawy zaczęła ponownie wzrastać, zarówno ze względu na wpływ czynników długoterminowych, jak rozwój infrastruktury, edukacji, czy służby zdrowia, jak też szereg niedawnych zmian. Wśród nich jest poprawa relacji Polski z UE i odblokowanie części środków z KPO, rosnące znaczenie Polski i Warszawy w kontekście agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku, większy napływ imigrantów, w tym wysoce wykształconych osób, szczególnie z Ukrainy, przekładający się na potencjał społeczny miasta – wylicza Krystian Kamyk z warszawskiego biura Kearney, komentując dla „Rzeczpospolitej” wyniki tegorocznego zestawienia.