PKB Irlandii w ubiegłym roku skoczył aż o 12 proc. Czy
to w jakiś sposób nowy irlandzki cud? Jak to się wydarzyło?
Dara Calleary: Cóż, nie nazwalibyśmy tego cudem, jednak faktycznie jesteśmy bardzo zadowoleni. Nasza gospodarka opiera się na eksporcie, dlatego w maju byłem w Polsce na misji handlowej zorganizowanej przez Enterprise Ireland z 30 irlandzkimi firmami, zachęcając je do zwiększenia eksportu. Nasza gospodarka opiera się na wysokiej klasy produkcji i farmacji, sektorze cyfrowym, naukach przyrodniczych. Swoje centrale w Irlandii mają wiodące światowe firmy, ale ważny jest także rodzimy irlandzki sektor produkcji, usług, hotelarstwa, które zatrudniają prawie milion osób. Sukces przynosi połączenie przyjaznego dla biznesu środowiska, członkostwo w strefie euro i oczywiście, Unii Europejskiej. Mija właśnie 50. rok członkostwa Irlandii w UE.