Choć włoskie powiedzenie ostrzega, że „kto wchodzi na konklawe jako papież, wychodzi z niego jako kardynał”, nie przeszkadza to spekulacjom o tzw. papabili — kandydatach na nowego papieża. Oto niektórzy z nich (w kolejności alfabetycznej), których na liście potencjalnych następców Franciszka umieściła w poniedziałek agencja Reutera. Wśród wymienionych nazwisk są zarówno doświadczeni watykańscy urzędnicy, jak i duszpasterze z dalekich peryferii Kościoła.
Jean-Marc Aveline (66 l.), arcybiskup Marsylii, Francja
Urodzony w Algierii w rodzinie hiszpańskich imigrantów, Aveline niemal całe życie spędził w Marsylii. Uważany jest za bliskiego ideowo Franciszkowi, zwłaszcza w kwestiach migracji i dialogu z islamem. Ceniony za przystępność i intelektualną głębię, organizował ważną konferencję nt. regionu Morza Śródziemnego z udziałem papieża. Reuters podkreśla, że kardynał nie posługuje się płynnie językiem włoskim, co może być istotną przeszkodą w Watykanie.
Czytaj więcej
Po śmierci papieża Franciszka w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia, oczy świata zwracają się k...
Péter Erdő (72 l.), kardynał z Węgier
Postrzegany jako kandydat kompromisowy – konserwatysta, który nie wszedł w otwarty konflikt z Franciszkiem. Agencja Reutera podkreśla, że kard. Erdő ma doświadczenie w budowaniu mostów między różnymi skrzydłami Kościoła. Zna wiele języków, w tym włoski, co zwiększa jego szanse. Kontrowersje wywołał w 2015 roku, krytykując wezwania papieża do przyjmowania uchodźców i stając tym samym po stronie premiera swojego Węgier Viktora Orbána.
Konklawe - wybór papieża