Położenie geograficzne obwodu kaliningradzkiego - wśród państw Unii; oddalenie od Rosji i rozwijane przez lata dobre kontakty przygraniczne z Warmią, Mazurami, Pomorzem wytworzyły w mieszkańcach Kaliningradu mentalność odmienną od tej, którą mają obywatele Rosji.
W obwodzie więcej było kontaktów gospodarczych i personalnych z Unią, aniżeli z Rosją. Lokalni kaliningradzcy producenci sprowadzali komponenty do produkcji z Polski, Niemiec, Litwy, Czech.
Przez lata kaliningradczycy spędzali w Polsce weekendy, wakacje, przyjeżdżali na zakupy do przygranicznych sklepów w mazurskich powiatach. - gołdapskim, bartoszyckim, kętrzyńskim do Elbląga i Trójmiasta. Byli klientami, których cenił lokalny handel, hotelarze, właściciel pensjonatów i gospodarstw agroturystycznych.
Po napaści Putina na Ukrainę, obwód kaliningradzki odcięty został nie tylko od Litwy i Polski, ale też od Moskwy. Rosyjscy dostawcy ostrzegali sieci handlowe w obwodzie kaliningradzkim o nawet 30 procentowym wzroście cen. Władze starają się powstrzymać inflację, która przyśpieszyła w kontekście sankcji i upadku rubla.
Dodatkowe wsparcie mają otrzymać producenci dóbr istotnych społecznie, a sieci handlowe zachęcane są do minimalnych podwyżek, propozycjami subsydiowania wzrostu kosztów. Lokalni producenci nie kryją jednak, że ceny rosną i będą rosły.