Wśród technologicznych firm nadal są okazje

Kapitał przepływa do bezpieczniejszych, cyklicznych branż. Spółek wzrostowych skreślać jednak nie warto - przekonują eksperci

Aktualizacja: 20.02.2022 21:55 Publikacja: 20.02.2022 21:00

Wśród technologicznych firm nadal są okazje

Foto: Bloomberg

Zawirowania geopolityczne, niepokojąco wysoka inflacja i cykl zacieśniania polityki monetarnej przez banki centralne – takie otoczenie przekłada się na potężną zmienność na rynkach kapitałowych. Rosnąca rentowność obligacji skarbowych idzie w parze z przeceną na rynku akcji – w szczególności w sektorze technologicznym.

Szanse i wyzwania

Alokacje netto dla sektora technologicznego spadły do najniższego poziomu od sierpnia 2006 r. – podaje Bank of America.

W piątek indeks Nasdaq zanotował spadek o 1,23 proc., pogłębiając tym samym mocną niemal 3-proc. czwartkową przecenę. Od szczytu z jesieni 2021 r. stracił 15 proc. Niemal tyle samo od swojego rekordu oddalił się rodzimy WIG-informatyka.

Wprawdzie sektor technologiczny w ostatnich tygodniach pozostaje w niełasce inwestorów, ale to nie znaczy, że teraz należy spisać go na straty.

– Spółki technologiczne z GPW są ciekawym wyborem inwestycyjnym na 2022 r. Faktycznie sektor technologiczny jest pod presją od pewnego czasu, głównie za sprawą przeceny takich spółek w USA. Ale ich wyceny były na bardzo wysokim poziomie, w wielu przypadkach nieuzasadnionym fundamentalnie – mówi Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz Haitong Banku. Dodaje, że takich wycen wśród polskich spółek technologicznych nie było. Co więcej, po ostatniej przecenie wyceny niektórych podmiotów zbliżyły się do wycen spółek z bardziej tradycyjnych sektorów.

Natomiast wyzwaniem w przypadku firm technologicznych są rosnące koszty wynagrodzeń. Z jednej strony w związku z deficytem specjalistów od IT presja na wynagrodzenia w tej branży rośnie już od lat, więc spółki są do tego przyzwyczajone. Ale faktem jest też, że dynamika wynagrodzeń przyspieszyła z racji inflacji i zmian związanych z tzw. Nowym Ładem.

– Natomiast zaletą spółek technologicznych jest to, że wraz z postępującą cyfryzacją życia i gospodarki popyt na ich produkty jest rosnący. I taki pozostanie przez wiele lat. Więc można spokojnie zaliczyć te spółki cały czas do wzrostowych – uważa ekspert Haitong Banku. Jego zdaniem kolejną zaletą spółek technologicznych jest fakt, że rosnący popyt na tego typu usługi i produkty pomaga reprezentantom tej branży w przenoszeniu rosnących kosztów, co z kolei pomaga im bronić rentowność. Dodatkowo, spółki tworzące tzw. produkty pudełkowe lub działające w modelu SaaS (oprogramowanie jako usługa) mają dużą skalowalność biznesu, która powoduje, że wzrost sprzedaży wymaga marginalnego zaangażowania zasobów.

Lista faworytów

– Spośród większych spółek w sektorze preferujemy Comarch, który stabilnie rośnie w kluczowych biznesach ERP oraz telekomunikacji. Ma dużą pozycję gotówkową i może zwiększać dywidendę w kolejnych latach – argumentuje Dominik Niszcz, ekspert Trigon DM. Dodaje, że Comarch jako spółka bliższa kategorii value niż growth nie jest tak bardzo wystawiony na negatywny efekt wzrostu stóp procentowych.

– Co prawda ostatnie informacje dotyczące dużego kontraktu w ZUS nie są sprzyjające dla firmy, ale jak dotąd prawdopodobnie i tak nie osiągała ona znaczących zysków z tego kontraktu. Duży udział przychodów z zagranicy, w tym długoterminowe kontrakty z perspektywicznych rynków azjatyckich, zwiększa dywersyfikację geograficzną – podsumowuje Niszcz.

Pozytywne zalecenia od biur maklerskich ma też na koncie Asseco Poland, któremu rosnący popyt na usługi IT dodaje skrzydeł.

– Spółkami, których model powinien zapewnić wzrost w przyszłości i które mają skalowalny biznes, są LiveChat, R22 i Vercom – wymienia z kolei Księżopolski. Dodaje, że Comarch i Asseco Poland to spółki z większą ekspozycją na koszty wynagrodzeń z racji realizowania długoterminowych tzw. customizowanych kontraktów.

Przestrzeń do wzrostu zdaniem ekspertów mają takie firmy, jak Comp, DataWalk, LSI Software, Sygnity oraz niedawni debiutanci, czyli wspomniany już Vercom oraz Shoper.

Problematyczna jest klasyfikacja spółek do poszczególnych działów. Według niektórych do firm technologicznych powinno się też zaliczać producentów gier. Jest również grupa firm działających na pograniczu handlu i technologii – począwszy od niewielkich podmiotów, a skończywszy na wartym 33 mld zł Allegro. Jego kurs jest 23 proc. poniżej ceny z IPO. Wyceny analityków od dłuższego czasu przemawiają za odbiciem, ale na razie nie nastąpiło. Kurs jest w okolicach historycznego minimum.

Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Giełda
Optymizm na GPW zaczyna wyparowywać
Giełda
Giełda zaniepokojona wypowiedzią premiera Donalda Tuska
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Giełda
Wzrosty szerokiego rynku. Ale polskie spółki energetyczne mają kłopoty