W rajach zarejestrowane są największe rosyjskie firmy, w tym spółki Gazpromu. Co roku wypływają tam z Rosji dziesiątki miliardów dolarów. Na zamówienie Władimira Putina eksperci Rosyjskiej Akademii Nauk przygotowali raport, zawierający kolejne kroki w celu wyprowadzenia firm rosyjskich z rajów.
Akademicy proponują, by Rosja podpisała z rajami umowy o wymianie informacji podatkowej. A następnie by tak zmieniła prawo siebie, by niemożliwa była rejestracja rosyjskiej spółki w raju, który odmówił Moskwie wymiany informacji. Obecnie taką umowę z Rosją ma tylko z Cyprem.
To silne sposoby nacisku na maleńkie raje, które kwitną dzięki zarejestrowanym tam gigantom.
Jak podaje gazeta RBK daily, eksperci proponują też, by prezydent rozwiązał dotychczasowe umowy z rajami o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Z kolei koncerny kluczowe dla gospodarki Rosji będą musiały rejestrować swoje prawa własnościowe w ojczyźnie. A wszystkie z udziałem państwa - pytać urzędników o zgodę na transakcje w rajach podatkowych.