Te firmy audytorskie rozdają karty na giełdzie

PwC utrzymało pozycję lidera, ale coraz mocniejsi są audytorzy średniej wielkości. Grant Thornton przeskoczył dwie spółki z wielkiej czwórki i awansował na podium.

Publikacja: 15.04.2025 17:55

Te firmy audytorskie rozdają karty na giełdzie

Foto: Fotorzepa/Cezary Piwowarski

Na giełdzie notowane są firmy będące elitą gospodarki. Obecnie na głównym rynku mamy 408 spółek o łącznej wartości sięgającej 1,8 bln zł. Dodatkowe 360 firm znajduje się na rynku NewConnect. Jak co roku sprawdzamy, którzy audytorzy wiodą na giełdzie prym. W latach 2022–2023 na podium były te same firmy. W zeszłorocznym rankingu zaszły zmiany, a najnowsze zestawienie przynosi kolejne roszady.

PwC wciąż pierwsze

W zeszłorocznym rankingu pierwsze było PwC. Firmy EY i KPMG miały ex aequo drugie miejsce, a za nimi plasował się Grant Thornton.

Najnowsza edycja pokazuje imponujący awans Grant Thornton, który przeskoczył EY i KPMG, wskakując na pozycję wicelidera (24,1 pkt). Pierwsze miejsce niezmiennie ma PwC (26,5 pkt), z kolei EY i KPMG znów zebrały tyle samo punktów (23,6) i razem zajmują trzecie miejsce. Wysoką czwartą pozycję utrzymało BDO. Od miejsca na podium dzieli tę firmę zaledwie ułamek punktu. Wyraźny awans odnotowało Forvis Mazars, które uplasowało się na piątej pozycji.

W pierwszej dziesiątce mamy jeszcze firmy: PKF, UHY ECA, KPW, Misters Audytor Adviser oraz Moore. Natomiast z dziesiątki wypadło Deloitte Audyt.

Foto: Rzeczpospolita

Udziały zależne od metodologii

Jeśli policzylibyśmy udziały rynkowe, bazując na poszczególnych kategoriach, to pod względem aktywów badanych firm pierwsze jest PwC. Na tę firmę przypada 38,5 proc. rynku. Drugie jest KPMG z prawie 25 proc., a trzeci Forvis Mazars z ponad 15 proc.

Z kolei biorąc pod uwagę przychody badanych firm, to właśnie Forvis Mazars jest liderem z 28 proc. W poprzednich edycjach rankingu nie zajmował na giełdzie tak mocnej pozycji. Ten awans w statystykach to przede wszystkim skutek zmiany audytora w Orlenie. Wcześniej jego sprawozdania finansowe badało Deloitte, ale po zawirowaniach związanych z decyzją Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego gros spółek giełdowych zmieniło audytora. W Orlenie nowym został właśnie Mazars.

Orlen jest jedną z największych firm na giełdzie. Jego rynkowa wartość wynosi niemal 75 mld zł. Wyższą kapitalizację, biorąc pod uwagę firmy krajowe, na giełdzie ma tylko PKO BP. Audytorem tej firmy jest KPMG. Liczne grono klientów z sektora bankowego ma też PwC. Z kolei reprezentantem średnich firm audytorskich w gronie blue chips oprócz Forvis Mazars jest też grupa PKF, która bada sprawozdania finansowe Polskiej Grupy Energetycznej.

Biorąc pod uwagę liczbę przebadanych spółek giełdowych, audytorzy średniej wielości zdecydowanie dominują. Dwa pierwsze miejsca mają pod tym względem UHY ECA oraz Grant Thornton, odpowiednio z ponad 12 proc. i prawie 11 proc. rynku. Na podium znalazło się też PwC z niespełna 10 proc. Mocną pozycję mają także: BDO, KPW, Misters Audytor, EY, PKF i Moore.

GPW to nadal atrakcyjny segment

Liczba firm audytorskich badających sprawozdania spółek giełdowych w ostatnich latach spada.

– Liczba wymogów regulacyjnych, konieczność wprowadzenia systemów kontroli wewnętrznej według standardu ISQM1 oraz konieczność inwestowania w nowoczesne narzędzia IT spowodowały, że badanie dużych JZP wymaga poniesienia znaczących nakładów, zarówno na narzędzia, jak i na szkolenie pracowników. Dla KPMG współpraca z dużymi JZP była, jest i na pewno będzie ciekawym segmentem rynku – deklaruje Marta Zemka, partner w dziale audytu w KPMG w Polsce. Wtóruje jej Paweł Wesołowski, partner PwC Polska.

Foto: Rzeczpospolita

– Obsługa spółek giełdowych pozostaje bardzo atrakcyjnym, prestiżowym segmentem i jednocześnie najbardziej wymagającym oraz obarczonym dużą odpowiedzialnością. Wymaga od audytora głębokiej wiedzy sektorowej, doświadczenia oraz spełnienia wyśrubowanych standardów jakości – podkreśla Wesołowski. Dodaje, że firmy, które posiadają odpowiednią skalę i know-how, wciąż traktują ten rynek priorytetowo.

– PwC Polska od lat traktuje ten segment jako kluczowy, czego efektem jest nasza pozycja lidera w audycie spółek giełdowych, utrzymująca się od lat – podsumowuje.

Rynek się stabilizuje

Z drugiej strony średnie firmy audytorskie deklarują, że nie zamierzają zwalniać tempa. A to, jak mocno już urosły, pokazuje raport Grant Thornton, zgodnie z którym zwiększyły swój łączny udział (według liczby badanych spółek) z 22 proc. w 2015 r. do 58 proc. w 2024 roku.

– Trend zaobserwowany kilka lat temu utrwala się, co jest zgodne z celami regulacji unijnych. Wzrost kompetencji i wielkości tych średnich audytorów sprawia, że zasada „duży może więcej” bardzo dobrze się tutaj sprawdza – mówi Jan Letkiewicz, partner zarządzający firmy Grant Thornton.

Również BDO deklaruje, że stara się łączyć globalną skalę z indywidualnym i partnerskim podejściem. Co roku bada coraz większe podmioty. Podobnie jak Forvis Mazars.

– W segmencie JZP można zaobserwować rotację największych firm audytorskich na korzyść mniejszych podmiotów (pierwsze dziesięć firm). Wynika to z jednej strony z faktu, że usługi doradcze są bardziej rentowne i wiążą się z mniejszą odpowiedzialnością, a największe firmy audytorskie posiadają odpowiednie zasoby i szerokie zaplecze doradcze do ich świadczenia – mówi Jarosław Bochenek, partner z działu audytu ogólnego, dyrektor biura w Krakowie z Forvis Mazars Polska. Dodaje, że z drugiej strony mniejsze firmy audytorskie na przestrzeni ostatnich lat zdołały pozyskać podobnej jakości kadry jak największe podmioty, co wynika z charakterystycznego dla branży audytorskiej przepływu pracowników pomiędzy firmami, kumulacji już zdobytej wiedzy oraz korzystania z nowoczesnych technologii poprawiających efektywność pracy. Należy oczekiwać, że podobny trend „zmiany warty” audytorów obsługujących JZP się utrzyma.

Czytaj więcej

Ranking audytorów „Rzeczpospolitej”. Wielka czwórka niezmiennie rozdaje karty

– Komitety audytu i rady nadzorcze zaobserwowały, że mogą zaangażować mniejszego audytora na korzystniejszych warunkach finansowych, oferującego podobną jakość usług, pozostawiając sobie jednocześnie możliwość zaangażowania dużych firm audytorskich do specjalistycznych projektów i nie ryzykując ewentualnymi problemami ze świadczeniem usług niedozwolonych – mówi Bochenek.

Wiele wskazuje, że jesteśmy blisko docelowej struktury rynku. Największe spółki są i będą obsługiwane co do zasady przez wielką czwórkę, a segment podmiotów średnich i małych także przez średnich audytorów.

– W mojej ocenie średnie firmy audytorskie raczej nie będą badać największych spółek giełdowych i nawet nie jest to kwestia kompetencji – te bez wątpienia w firmach średniej wielkości istnieją – co raczej dostępnych zasobów – podkreśla Maciej Czapiewski, partner zarządzający i prezes HLB M2 Tax & Audit. Dodaje, że w przypadku firmy średniej wielkości pozyskanie tak dużego klienta stanowiłoby duże wyzwanie organizacyjne. A w przypadku jego późniejszej utraty mogłoby grozić wręcz kryzysem, koniecznością restrukturyzacji zatrudnienia.

– W mojej ocenie największe firmy to naturalny klient dużych firm audytorskich, choć w wyjątkowych sytuacjach mogą się pojawić trudności z zachowaniem niezależności, gdy wszystkie firmy z wielkiej czwórki utraciły, w ramach swojej sieci, niezależność i nie mogą realizować usługi rewizyjnej. Wówczas pojawia się, w sposób wymuszony, konieczność zatrudnienia innego audytora – podsumowuje.

Ceny będą rosły

Po mocnym wzroście cen usług audytorskich w latach 2015–2020 w kolejnych latach dynamika wyhamowała. Aż do zeszłego roku. Według obliczeń Grant Thornton średnia kwota za przeprowadzenie audytu w 2024 r. zwiększyła się o jedną trzecią, do 641 tys. zł. W stosunku do przychodów, sumy aktywów czy wynagrodzeń zarządów badanych spółek ceny wzrosły znacznie słabiej, o 8 proc. Czego należy się spodziewać?

– Rosnące koszty świadczenia usług audytorskich sprawiają, że na rynku rosną także same ceny za usługi audytorskie. Wydaje się, że w przypadku JZP, gdzie jest mniejsza podaż usług audytorskich, tendencja ta w kolejnych latach nie ulegnie zmianie. Pojawia się jednak pytanie, jak długo rynek i klienci będą w stanie akceptować wzrosty tych cen? W przypadku pozostałych jednostek (nie JZP) wzrosty cen wydają się być mniej dynamiczne, ale na pewno nie możemy mówić o spadku cen – podsumowuje Piotr Woźniak, partner zarządzający UHY ECA.

Pełen ranking firm audytorskich
badających spółki na GPW

...można znaleźć TUTAJ

Na giełdzie notowane są firmy będące elitą gospodarki. Obecnie na głównym rynku mamy 408 spółek o łącznej wartości sięgającej 1,8 bln zł. Dodatkowe 360 firm znajduje się na rynku NewConnect. Jak co roku sprawdzamy, którzy audytorzy wiodą na giełdzie prym. W latach 2022–2023 na podium były te same firmy. W zeszłorocznym rankingu zaszły zmiany, a najnowsze zestawienie przynosi kolejne roszady.

PwC wciąż pierwsze

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Czego od audytora potrzebuje średnia firma i jej inwestorzy? Audyt szyty na miarę
Finanse
Ludzie nadal są najważniejszym ogniwem w audycie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Finanse
Raportowanie ESG: Krok ku zrównoważonej przyszłości, ale z wyzwaniami