Mimo słabszych dni przez ostatnich 12 miesięcy notowania bitcoina zyskały ponad 37 proc., a tylko w 2023 r. kurs wzrósł o ponad 75 proc. Dzięki temu kapitalizacja całego rynku kryptowalut wynosi obecnie niemal 1,2 bln dolarów i jest o 21,7 proc. wyższa niż 12 miesięcy temu.
– W ostatnim czasie bitcoin złamał korelację ze złotem, jak i rynkiem akcji, a jedynym aktywem, z którym utrzymuje ujemną korelację, jest indeks dolara, który rzeczywiście w ostatnim czasie wzrósł, nakładając presję na bitcoina – komentuje dla „Parkietu” Eryk Szmyd, analityk XTB. – Ostatnie ruchy cenowe mają więcej wspólnego z realizacją zysków niż awersją do ryzyka związaną z decyzjami Fedu i EBC, co potwierdzają dane on-chain, wskazujące na realizację zysków przez krótkoterminowych inwestorów. Stworzyło to presję na spadki, która nie powinna dziwić – dodaje.
Na najbliższą przyszłość notowań dolara spory wpływ będzie miała środowa decyzja Fedu co do stóp procentowych. Eksperci spodziewają się, że te wzrosną o 25 pkt bazowych do poziomu 5,25 proc. Równie ważne będą jednak słowa prezesa Jerome’a Powella, który może podtrzymać jastrzębią retorykę. – Podwyżka stóp o 25 pkt bazowych wydaje się przesądzona, rynek przypisuje 20 proc. prawdopodobieństwa kolejnej we wrześniu – mówi Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego w DI Xelion. – Wydaje nam się, że na koniec dnia wartość ta może okazać się wyższa, spodziewamy się braku zmian w retoryce Jerome’a Powella, dostrzeżenia spadku inflacji, ale też zaznaczenia solidnych danych makro i ryzyk jej stabilizacji powyżej celu Fedu. A te rosną – od początku miesiąca ceny surowców wzrosły koszykowo już o niemal 8 proc. – dodaje.
Czytaj więcej
To imponujący tegoroczny dorobek najważniejszej waluty cyfrowej. Kurs bitcoina poszybował powyże...