Pandemia nie wystraszyła nabywców samochodów

Materiał powstał we współpracy z Volkswagen Financial Services

Z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Volkswagen Financial Services wynika, że bieżący rok dla rynku motoryzacyjnego będzie dobry.

Kupują klienci prywatni

Z przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinie pod koniec 2020 r. badania „Portfele Polaków pod lupą" wynika, że 46 proc. z ankietowanych, w tym samozatrudnionych przedsiębiorców, w ciągu najbliższych 12 miesięcy planuje zakup samochodu. – W tej liczbie naprawdę duża grupa, 42 proc., decyduje się na pojazd nowy. W roku 2019 wśród zakupionych na naszym rynku samochodów osobowych zaledwie jedną trzecią stanowiły nowe auta – podkreśla dyrektor departamentu marketingu w Volkswagen Financial Services Daria Zielaskiewicz.

Niemal 70 proc. ankietowanych uznało, że pandemia nie ma wpływu na ich plany zakupu auta lub że zakup zostanie tylko odsunięty w czasie. Możliwe, że na umocnienie w tym postanowieniu wpływa ogłoszenie samochodu najbezpieczniejszym środkiem transportu ze względu na odizolowanie podróżujących od otoczenia. Jednocześnie blisko połowa badanych, 43 proc., częściej niż przed wybuchem pandemii korzysta z samochodu. Niemal tyle samo osób ograniczyło w tym czasie korzystanie z komunikacji publicznej.

Ciekawostką są zmiany preferencji zakupowych Polaków. Ponad dwie trzecie respondentów deklaruje, że od chwili wybuchu pandemii znacznie częściej kupuje w internecie, a niemal co czwarty (24 proc.) deklaruje, że w ten sposób nabyłby także samochód. Do niedawna taki zakup auta był nie do pomyślenia. Grupa internetowych nabywców będzie z roku na rok rosła. Dlatego producenci aut uruchamiają sklepy online i platformy sprzedaży kolejnych marek. Liderzy wystartowali już dawno. – Pierwsza w Polsce była ŠKODA, która na długo przed wybuchem pandemii uruchomiła swój sklep online we współpracy z Volkswagen Financial Services. Zdalną sprzedaż ŠKODA rozpoczęła prawie trzy lata temu. VWFS w ramach sklepu zapewnił klientom marki atrakcyjną ofertę finansową, w tym pierwszy w historii polskiej ŠKODY leasing konsumencki – opisuje Daria Zielaskiewicz z Volkswagen Financial Services. – W ostatnim czasie również inne popularne marki razem z VWFS zaprezentowały swoje internetowe platformy, w tym SEAT i Volkswagen. Tu także przedsiębiorcy i klienci prywatni mogą sfinansować samochody naszym leasingiem – dodaje ekspertka.

Firmy też kupują samochody

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie Volkswagen Financial Services o preferencje zakupowe zapytano również przedsiębiorców z sektora MŚP. Aż 25 proc. ankietowanych zamierza w najbliższych 12 miesiącach kupić przynajmniej jeden samochód. Najpopularniejszą metodą finansowania zakupu firmowego auta będzie leasing (58 proc.), zaś kupno za gotówkę deklaruje 28 proc. firm.

Wśród przedsiębiorców 58 proc. deklaruje, że pandemia nie wpłynęła znacząco na plany zakupowe. Niemal połowa (44 proc.) ankietowanych firm deklaruje zakup auta z przedziału 50–100 tys. zł, a 26 proc. zaakceptuje o 50 tys. więcej. 24 proc. ankietowanych przedstawicieli sektora małych i średnich przedsiębiorstw zdecyduje się na auto kosztujące powyżej 200 tys. zł. – Biznesowi nabywcy w dużej mierze wybierają lepiej wyposażone samochody, szczególnie przy leasingu z niskimi ratami VWFS. Wówczas koszt dodatkowych pakietów, wyższej wersji lub pojedynczych elementów doposażenia rozkłada się na miesięczne raty, w firmowym budżecie jest więc mało odczuwalny – podkreśla Daria Zielaskiewicz.

Zalety niskich rat

Dla nabywców, a szczególnie dla firm, rachunek ekonomiczny jest prosty: skoro i tak co trzy–cztery lata wymieniają samochody na nowe, to wolą spłacać co miesiąc stosunkowo niskie raty, a gotówką obracać dla maksymalizacji zysków. Jednym z istotnych elementów zmniejszenia wydatków na auto są niskie raty. W leasingu i kredycie z niskimi ratami klienci co miesiąc spłacają tylko zakładaną utratę wartości samochodu w okresie trwania umowy, a nie jego całą wartość. Na koniec tego okresu, czyli po 24, 36 lub 48 miesiącach, można oddać pojazd i – w razie potrzeby – od razu wybrać nowy.

Dlatego systematycznie rośnie grupa nabywców, którzy nie porównują cen samochodów, ale wysokości rat i dopasowują je do swojego miesięcznego budżetu. – Volkswagen Financial Services, jako prekursor nowoczesnego finansowania samochodów, już prawie siedem lat temu wprowadził kredyt i leasing z niskimi ratami w ofertach dla marek Grupy Volkswagen. Od ponad roku niskie raty są dostępne także w programie Autonomia – ofercie na samochody używane – zaznacza Daria Zielaskiewicz.

Elastyczne niskie raty

Ile wynoszą raty, sprawdziliśmy na przykładzie dwóch samochodów. Pierwszy to popularna ŠKODA Fabia. Model w wersji podstawowej kosztuje 54 300 zł brutto (44 146 zł netto). Jeżeli wniesiemy 5 proc. opłaty wstępnej, to przy umowie na 36 miesięcy z rocznym limitem 20 tys. kilometrów miesięczna rata leasingowa wyniesie 610 zł netto. Jeżeli jednak zdecydujemy się na zwiększenie opłaty wstępnej do 20 proc. (10 860 zł), wówczas rata spadnie do zaledwie 410 zł netto miesięcznie.

Innym przykładem niech będzie nowy Volkswagen Passat Variant. To auto można kupić już za 108 490 zł brutto (88 203 zł netto). Przyjrzyjmy się dwóm kalkulacjom leasingu EasyDrive. W obydwu przy założeniu, że bierzemy auto na 36 miesięcy, a roczny limit kilometrów wyniesie 20 tys. W pierwszej kalkulacji wpłacamy 5 proc. opłaty wstępnej, czyli 5 425 zł; w drugiej zaś decydujemy się na wpłatę 20 proc. wartości samochodu, czyli 21 698 zł. Miesięczne raty dla tych kalkulacji wyniosą odpowiednio 1 345 i 952 zł netto.