- Inflacja nie ma wpływu na zasobność portfeli Polaków - oświadczył podczas wideokonferencji zorganizowanej w ubiegłym tygodniu prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Tezą tą zaskoczył słuchaczy i szybko podniosły się głosy krytyki.
Business Insider Polska postanowił sprawdzić, czy stwierdzenie Glapińskiego może być prawdziwe. Jak pisze portal, obecny prezes NBP zapewne miał na myśli to, że rosnące pensje wynagradzają konsumentom wysokie ceny w sklepach. Jest to jednak nieprawda i wbrew słowom Glapińskiego konsekwencjami galopującej inflacji są ogromne przesunięcia bogactwa od jednych grup społecznych do drugich. To znaczy, że wiele osób w rzeczywistości traci na rosnących cenach w sklepach i mocno odczuwa je w portfelach.