Barbara Hollender poleca nowości na DVD

Kino Świat wydał właśnie na płytach „Córkę Boga” Małgorzaty Szumowskiej – film, który z powodu pandemii nigdy nie wszedł do kin. Dotąd można go było oglądać w Netfiksie.

Publikacja: 29.08.2020 15:25

Barbara Hollender poleca nowości na DVD

Foto: materiały prasowe

To jest czas Małgorzaty Szumowskiej. W Wenecji o Złotego Lwa będzie walczył obraz „Śniegu już nigdy nie będzie”, który zrealizowała razem z Michałem Englertem, na premierę czeka inny jej film „All Inclusive”. A na razie widzowie mogą oglądać „Córkę Boga”.

„Córka Boga” należy do tych filmów, które trafiły na czas lockdownu. W drugiej połowie ubiegłego roku został jeszcze pokazany na festiwalach w San Sebastian i Toronto, ale nie miał swojej premiery kinowej. Dystrybutorzy zdecydowali się na wprowadzenie go od razu do Internetu. Teraz wszedł na płyty.

Trudno określić jego gatunek. W recenzjach po festiwalach krytycy określali go na ogół jako horror. Ale horror nowoczesny, taki jak choćby „Midsommar. W biały dzień”, „Uciekaj!” czy „Mięso” - wyrafinowany, przywiązujący wagę do prawdy psychologicznej, wiele mówiący o współczesnych społeczeństwach i ich lękach.

Saleh żyje w sekcie, do której należą wyłącznie kobiety. Na czele tej komuny stoi jednak mężczyzna. To on ustala reguły i dyktuje warunki. Dkaczego członkinie tej dziwnej grupy się na to godzą? Może zapewnia im ona względne poczucie bezpieczeńtwa? Może boją się wolności? Pasterz  dzieli je na żony i córki. Saleh należy do córek, ale powoli staje się obiektem seksualnego zainteresowania mężczyzny przeistaczając się w żonę. Ma jednak coraz więcej pytań i wątpliwości, zaczyna się w niej rodzić bunt.

Szumowska proponuje film o emancypacji, wyzwaniu się spod jarzma, dorastaniu do tego, by być sobą. O wyrywaniu się spod władzy innego człowieka, przełamywaniu patriarchatu. 

Ale można też na „Córkę Boga” spojrzeć szerzej. Zobaczyć w niej opowieść o tym, jak funkcjonuje społeczność w systemie totalitarnym, jak działa dyktatura oparta na kiju i marchewce - na karaniu lub dopuszczaniu do przywilejów. A wreszcie o wyzwalaniu się z takiego jarzma. 

W dzisiejszych czasach, gdy w wielu krajach świata wzmacniają się kolejne dyktatury i panuje niechęć do inności, ten film niesie refleksję na temat wolności, prawa do wyjścia spod pręgierza tyranii, bycia sobą. 

„Córka Boga” zaskoczy wielu widzów, którzy znają i lubią filmy Szumowskiej. Ale  artysta ma prawo szukać nowych doświadczeń, wypróbowywać różne konwencje, zmieniać się i odkrywać różne możliwości oddziaływania sztuki. Warto sięgnąć po tę płytę. 

To jest czas Małgorzaty Szumowskiej. W Wenecji o Złotego Lwa będzie walczył obraz „Śniegu już nigdy nie będzie”, który zrealizowała razem z Michałem Englertem, na premierę czeka inny jej film „All Inclusive”. A na razie widzowie mogą oglądać „Córkę Boga”.

„Córka Boga” należy do tych filmów, które trafiły na czas lockdownu. W drugiej połowie ubiegłego roku został jeszcze pokazany na festiwalach w San Sebastian i Toronto, ale nie miał swojej premiery kinowej. Dystrybutorzy zdecydowali się na wprowadzenie go od razu do Internetu. Teraz wszedł na płyty.

Film
Rok bez oscarowego pewniaka. Emilia Pérez autorką ostrych postów
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Film
„Kibic”, czyli szalikowcy tacy jak my
Film
Nowości Netfliksa. Drugi sezon „1670” dla 700 mln widzów, "Heweliusz" i bitwa raperów
Film
„Brutalista”, czyli traumatyczny los emigranta
Film
„Biały Lotos 3” już 17 lutego. Czy zagra ekscentryczna Jennifer Coolidge?