To nie mój film
Reż.: Maria Zbąska
Wyk.: Zofia Chabiera, Marcin Sztabiński
Są ze sobą długo. Zdążyli się do siebie przyzwyczaić, ale w ich relację wkradły się przyzwyczajenie, obojętność, coraz częściej zniecierpliwienie. Równie dobrze mogą tak trwać coraz bardziej się od siebie oddalając, jak przerwać ten układ. Janek wpada na absurdalny pomysł: proponuje wspólną wycieczkę survivalową. Mają zimą piechotą przejść 400 kilometrów wzdłuż wybrzeża Bałtyku, od Świnoujścia po Hel. Jeśli dotrą do celu – zostaną ze sobą. Jeśli nie – rozstaną się na zawsze. Absurdalny pomysł, a jednak Wanda się zgadza.
Więc idą. Nagle są tylko oni i piękna, ale surowa i mało przyjazna natura. Czasem ktoś przypadkiem spotkany. W tej drodze walczą z wichrem, mrozem, własnym zmęczeniem. Z rozczarowaniami, które zdążyły się już w nich zadomowić. Ale też uczą się siebie od nowa. Rozmawiają. Czasem posługują się starymi, wytartymi kodami, ale czasem pojawia się między nimi coś nowego, prawdziwego.