Wyspa dinozaura 2 ***

Komputerowo stworzony Dyzio jest rozkoszny niczym kilkulatek, więc widzowie w jego wieku mogą odnaleźć w sympatycznym stworze bratnią duszę.

Publikacja: 26.02.2009 05:30

Życie Dyzia w parku rozrywki wydaje się beztroskie, ale w istocie jest pełne pułapek

Życie Dyzia w parku rozrywki wydaje się beztroskie, ale w istocie jest pełne pułapek

Foto: Monolith

W drugiej odsłonie jego przygód twórcy poprawili jakość animacji, zdynamizowali akcję, ale mimo to „Wyspa dinozaura” nadal jest tylko bladym odbiciem amerykańskich bajek z komputera.

Najpierw Dyzio narodził się jako bohater literatury dla dzieci. Wymyślił go jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku Max Kruse. Niemiecki pisarz stworzył 11 tomów przygód małego dinozaura. Nic więc dziwnego, że Dyzio trafił w końcu także na duży ekran.

W pierwszej części poznaliśmy małą wulkaniczną wysepkę, leżącą pośrodku oceanu, zamieszkaną przez zwariowanego Profesorka wraz z zaadoptowanym synem Bartkiem i rozgadaną zwierzęcą menażerią: pingwinem Fraczkiem, świnką Franią, jaszczurem Mundkiem, ptakiem Dziubasem i Cienkim, melancholijnym lwem morskim.

Pewnego dnia bohaterowie znaleźli prehistoryczne jajo, z którego wykluł się Dyzio. Wszyscy zaopiekowali się maleństwem, chroniąc je przed niebezpieczeństwami.

Tym razem Dyzio (Lewandowski) dostaje od przyjaciół prezent urodzinowy – pandę Babu (Sell). Wszyscy są oczarowani rozkosznym miśkiem. Jednak Dyzio nie potrafi zaakceptować faktu, że przestał być w centrum zainteresowania. I wtedy na wyspie pojawia się intruz, biznesmen i impresario Barnaba, który roztacza przed małym dinozaurem widoki na świetlaną przyszłość. Obiecuje mu karierę w parku rozrywki, więc Dyzio wymyka się po kryjomu z wyspy na jachcie Barnaby.

Niestety, wkrótce się okazuje, że naiwny dinozaur został niewolnikiem zamiast być gwiazdą. Barnaba zamknął go w klatce i skuł kajdanami. Na pomoc Dyziowi rusza panda Babu i przyjaciele.

[i]Niemcy 2008, reż. Reinhard Kloos, dubbing: Benjamin Lewandowski, Joanna Jabłczyńska, Dominika Sell[/i]

W drugiej odsłonie jego przygód twórcy poprawili jakość animacji, zdynamizowali akcję, ale mimo to „Wyspa dinozaura” nadal jest tylko bladym odbiciem amerykańskich bajek z komputera.

Najpierw Dyzio narodził się jako bohater literatury dla dzieci. Wymyślił go jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku Max Kruse. Niemiecki pisarz stworzył 11 tomów przygód małego dinozaura. Nic więc dziwnego, że Dyzio trafił w końcu także na duży ekran.

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP