Katarzyna Klimkiewicz. Nie rób scen

Polski Instytut Sztuki Filmowej, Serwis Kulturalny rp.pl oraz Radio WNET zapraszają na cykl rozmów z młodymi twórcami polskiego kina.

Publikacja: 07.12.2012 00:50

Kasia Klimkiewicz

Kasia Klimkiewicz

Foto: materiały prasowe

Zobacz wydarzenie na Facebooku

Naszym gościem była Katarzyna Klimkiewicz - reżyserka wielokrotnie nagradzanego filmu "Hanoi-Warszawa".

"Nie rób scen": Tomasz Schuchardt

Katarzyna Klimkiewicz jest absolwentką PWSFTViT w Łodzi. Jej film „Hanoi-Warszawa" został nagrodzony Nagrodą Europejskiej Akademii Filmowej 2010 dla Najlepszego Filmu Krótkometrażowego. W 2012 r. miała miejsce premiera jej najnowszego filmu „Flying Blind".

Aleksandra Różyńska: W niedzielę na Plus Camerimage widziałam przedpremierowy pokaz Twojego debiutu zrealizowanego w Anglii – „Flying Blind". Jest to historia kobiety, która nawiązuje namiętny romans z młodym chłopakiem. Czy rozpoczynałaś pracę nad tym filmem z gotowym scenariuszem?

Katarzyna Klimkiewicz:

Weszłam do projektu w momencie, gdy scenariusz miał trzy strony, był to jedynie zarys pomysłu. Producentka od początku szukała reżysera i chciała, żeby był on obecny przy tworzeniu scenariusza.

Aleksandra Różyńska: Jak Cię znalazła producentka?

Katarzyna Klimkiewicz:

Na festiwalu w Anglii zobaczyła mój krótkometrażowy film „Hanoi-Warszawa", spodobał jej się, podeszła do mnie przy barze i zapytała – Co robisz w przyszłym roku? Masz czas, żeby nakręcić film fabularny? Stwierdziłam, że spróbuję, spodobał mi się pomysł pokazania historii kobiety, której ktoś „wyciąga dywan spod stóp". W trakcie czytania scenariusza dodatkowo zaciekawił mnie wątek polityczny, ponieważ główna bohaterka jest konstruktorem samolotów wojskowych.

Aleksandra Różyńska: Zauważyłam wspólny wątek w Twoich ostatnich filmach, mianowicie nielegalni imigranci. W „Hanoi-Warszawa" byli to Wietnamczycy, a w „Flying Blind" Algierczyk, mieszkający w Anglii.

Katarzyna Klimkiewicz:

Rzeczywiście interesuje mnie temat obcego. Przez wiele lat mieszkałam za granicą i wielokrotnie musiałam konfrontować się z tym, jak ludzie postrzegają mnie jako Polkę. Poczucie bycia obcym w innej kulturze jest mi bliskie.

Edyta Borkowska: Zbieraliśmy pytania do Ciebie na naszym profilu na Facebooku. Monika Pikulska pyta – Jak ci się udało zwerbować Helen McCrory do filmu?

Katarzyna Klimkiewicz:

Helen McCrory jest dość popularna w Angli, gra głównie role drugoplanowe, m. in. w „Hugo", „Skyfall" i w „Harrym Potterze". Wysłaliśmy jej scenariusz i na szczęście jej się spodobał. Zaprosiłam ją na spotkanie i zapytałam, czy mogę  sfilmować naszą rozmowę. Mam w zwyczaju nagrywanie castingów i spotkań z aktorami. Niestety Helen nie zgodziła się, od początku była ostra i konfrontacyjna. Zadawała mi trudne pytania, brała mnie pod włos. Myślę, że chciała wybadać, czy jestem silnym partnerem. W Anglii aktorzy z dorobkiem boją się reżyserów debiutantów, więc nasze pierwsze spotkanie było również badaniem mojej siły i tego, czy umiem się przeciwstawić.

Edyta Borkowska: Kolejne pytanie od Marcina Radomskiego: W „Hanoi Warszawa" oraz we „Flying Blind" opowiadasz o bohaterach, którzy działają na granicy prawa, aby być szczęśliwymi. Co skłania cię do opowiadania takich historii? Skąd czerpiesz pomysły?

Katarzyna Klimkiewicz:

Być może mam w sobie poczucie misji i obowiązku, żeby zauważać ludzi, którzy są bezbronni i działają na granicy prawa, które jest ślepe na ich problemy. Mam instynkt społecznika, nie lubię udawać, że nie widzę ludzkiej krzywdy.

Program prowadziły Edyta Borkowska (Serwis Kulturalny rp.pl) i Aleksandra Różdżyńska (Serwis Pierwsze Ujęcie PISF).

www.radiownet.pl

www.pisf.pl/pl/pierwsze-ujecie

www.rp.pl/kultura

Zapraszamy na relację wideo przygotowaną przez Polski Instytut Sztuki Filmowej

Zobacz wydarzenie na Facebooku

Naszym gościem była Katarzyna Klimkiewicz - reżyserka wielokrotnie nagradzanego filmu "Hanoi-Warszawa".

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP