W niedawnym badaniu Antal International polscy szefowie uznali, że kluczową cechą menedżera i przedsiębiorcy sukcesu jest umiejętność szybkiego dostosowania się do sytuacji. Czy wynik był podobny na świecie?
Tony Goodwin:
Sądzę,że tak. Czytałem ostatnio ciekawe opracowanie o Darwinie i jego teorii przetrwania najsilniejszych i najlepiej przystosowanych jednostek. Według niej zwierzęta , które przetrwały niekoniecznie były największe i najpotężniejsze, ale najlepiej i najszybciej potrafiły się przystosować do zmieniających się warunków. Podobnie jest w biznesie, który dla mnie jest odbiciem selekcji naturalnej. Tu też bardzo istotna jest umiejętność dostosowania się do sytuacji. Tragicznym potwierdzeniem tej zasady było niedawne bankructwo Kodaka, jednej z najbardziej znanych światowych marek. Firma nie była w stanie dostosować swego modelu biznesu do nowych warunków fotografii cyfrowej.
O ile pamiętam, to Kodak był w niej pionierem ?
Tak i to już w latach 70. XX wieku. Jednak kultura firmy nie pozwoliła zaadaptować tej nowości w umiejętny sposób, włączyć jej do swego DNA. To potwierdza, że firmy niekiedy zdają sobie sprawę, co się zmienia na rynku, co powinny zrobić, ale nic nie zmieniają. Bo firmy są jak ludzie- są odbiciem naszej psychiki- czasem umysł wie, co należy robić, ale serce na to nie pozwala. W rezultacie wszystko pozostaje bez zmiany. W zeszłym roku, na międzynarodowym kongresie przedsiębiorczości lekarz prowadzący jedną z prezentacji zapytał nas, na jak długo ludzie zmieniają rujnujący ich zdrowie styl życia, gdy wiedzą,że prowadzi on do przedwczesnej śmierci. Okazało się,że po dwóch latach 90 proc. pacjentów wraca do złych nawyków. Podobnie jest z firmami, które są przecież zbiorowiskiem ludzi. Zmiana ludzkiego zachowania jest jednym z największych wyzwań, dlatego tak trudna jest kulturowa zmiana zachowania całej firmy.