Innowacje napędzają branżę druku trójwymiarowego. Nowe rozwiązania technologiczne pozwalają drukarkom 3D pokonać kolejne bariery.
Przykładem jest coraz bogatsza paleta materiałów, z których można już dziś drukować. To już nie tylko plastik, ale również metal, nylon, szkło czy beton. Pojawiają się także technologie usprawniające sam proces drukowania. Autorem jednego z takich – być może przełomowych – rozwiązań są Polacy.
Drukowanie z filtrowaniem
Obecnie jedną z barier dla upowszechnienia tzw. biurokowych drukarek 3D jest fakt, że urządzenia tego typu podczas „produkcji" z plastiku wydzielają nieprzyjemne zapachy. Smród palonego plastiku to jedno, ale szkodliwe substancje wydzielane przy tej okazji to problem, który może stanowić poważną barierę upowszechnienia takich maszyn wśród konsumentów.
Być może rozwiązaniem będzie Syne. Pod tą nazwą kryje się innowacyjny filtr opracowany przez Szymona Wojtyłę i Tomasza Barana z firmy SajTom oraz Piotra Kowalskiego i Piotra Klamy z krakowskiego start-upu 3D Kreator. Urządzenie neutralizuje niewidoczne i niebezpieczne dla zdrowia związki chemiczne, opary i zapachy powstające przy drukowaniu.
Jak podkreśla Przemysław Kazanowski, członek zarządu i współzałożyciel krakowskiej spółki, wynalazek może okazać się przełomowy dla całej branży. – Działając od lat jako producent drukarek 3D, angażujemy się w różne projekty technologiczne. Jednym z nich jest nasza innowacja Syne, która znacząco podwyższa bezpieczeństwo pracy z drukarką 3D. Na świecie nie ma podobnego rozwiązania – zapewnia.