W wydanym w poniedziałek oświadczeniu rwandyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Współpracy Międzynarodowej oskarżyło Belgię o „systematyczne” podkopywanie pozycji Kigali w „toczącym się konflikcie w Demokratycznej Republice Konga”.
Belgia ubolewa z powodu zerwania relacji dyplomatycznych przez Rwandę. „Nie zgadzamy się, więc wolą nie rozmawiać”
„Rząd Rwandy poinformował już rząd Belgii o swojej decyzji dotyczącej zerwania relacji dyplomatycznych, obowiązującej ze skutkiem natychmiastowym” - głosi komunikat resortu spraw zagranicznych afrykańskiego kraju.
Czytaj więcej
Paul Kagame, rządzący Rwandą jako prezydent od 22 kwietnia 2000 roku, w rozmowie z CNN przekonuje, że nie wie, czy na terytorium sąsiedniej Demokratycznej Republiki Konga znajdują się rwandyjscy żołnierze.
W odpowiedzi Belgia uznała rwandyjskich dyplomatów za osoby niepożądane (persona non grata). „Belgia wyraża ubolewanie z powodu decyzji Rwandy o zerwaniu relacji dyplomatycznych z Belgią i uznaniu belgijskich dyplomatów za osoby niepożądane” - napisał Maxime Prevot, szef MSZ Belgii w serwisie X. „To działanie nieproporcjonalne, które pokazuje, że gdy nie zgadzamy się z Rwandą, oni wolą nie angażować się w dialog” - dodał.