Jesienią zeszłego roku Joe Biden był pełen obaw, gdy władzę w Rzymie przejmowała koalicja z udziałem prorosyjskich partii Liga i Forza Italia. W ostatni czwartek przyjmował jednak z honorami w Gabinecie Owalnym premier Giorgię Meloni, której ugrupowanie Bracia Włosi (FdI) zdołało narzucić mniejszościowym partnerom w rządzie politykę zdecydowanego wsparcia dla Ukrainy. Włoszka zapowiedziała wówczas, że jej kraj „rozważa” wycofanie się z kluczowego dla Xi Jinpinga projektu ekspansji gospodarczej, ale i politycznej.
Garść pomarańczy
W poniedziałek w wywiadzie dla „Corriere della Sera” Crosetto przesądził, że Włochy opuszczą porozumienie. Decyzja musi zostać formalnie podjęta do grudnia. Inaczej członkostwo w chińskim projekcie zostaje automatycznie przedłużone. Crosetto, współzałożyciel Braci Włochów, jest jednym z najbardziej wpływowych polityków kraju.
Czytaj więcej
57-letni Qin Gang został szefem MSZ w grudniu ubiegłego roku. Ledwie dał się poznać światu, zwłaszcza podczas spotkania w Pekinie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem 18 czerwca, i zniknął.
– To była nieprzemyślana, fatalna decyzja – powiedział szef MON o inicjatywie przystąpienia do Jednego Pasa i Jednej Drogi. Podjął ją w 2019 roku premier Giuseppe Conti, który stał na czele egzotycznej koalicji skrajnie prawicowej Ligi i radykalnego lewicowego ugrupowania Ruch Pięciu Gwiazd. Porozumienie w imieniu Włoch podpisał wówczas wywodzący się z tej ostatniej partii minister spraw zagranicznych Luigi di Maio. Lider Ligi Matteo Salvini nie tylko nie wziął wtedy udziału w ceremonii, ale ostrzegł przed „kolonizacją kraju przez obce potęgi”.
W ciągu kolejnych trzech lat chiński eksport do Włoch skoczył o 51 proc., podczas gdy włoski eksport do ChRL wzrósł o znacznie skromniejsze 26 proc.