W trakcie rozmowy z dziennikarzami po spotkaniu w Białym Domu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział nowe amerykańskie inwestycje w Polsce - Mogą to być inwestycje w najnowsze technologie, ale także inwestycje zbrojeniowe. To niezwykle ważna rzecz w dobie budowania i cementowania sojuszu polsko-amerykańskiego. Cieszy mnie szczególnie, że Polska jest dla USA coraz ważniejszym partnerem. Że jesteśmy dostrzegani jako państwo, które prowadzi zdroworozsądkową politykę na forum UE. Sporo o tym rozmawiałem z panią wiceprezydent - mówił Morawiecki.
Nowe inwestycje to jeden z wątków rozmów z Kamalą Harris i jej doradcami. - To była rozmowa w świetnej atmosferze, bardzo konkretna. Potrwała dłużej niż planowano - mówi nam jeden z naszych rozmówców z okolic rządu.
Czytaj więcej
Tematem numer jeden jest bezsprzecznie wojna w Ukrainie, bezpieczeństwo, nowa architektura bezpieczeństwa - mówił w Polsat News były szef BBN, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, Paweł Soloch, pytany o rozpoczynającą się wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w USA>
Drugim ważnym wątkiem we wtorek były kwestie geopolityczne. - Dostrzegałem ogromną zbieżność poglądów ze stroną amerykańską. Nie tylko jeśli chodzi o agresję Rosji - bo amerykańskie dostawy broni są najważniejsze, by powstrzymać rosyjską agresję - mówił szef polskiego rządu. - Ale też zrozumienie przyszłych zagrożeń, np. jeśli chodzi o gwałtowny rozwój Chin. Tutaj ujednolicenie naszego stanowiska z USA jest niezwykle ważne. Polska proponuje strategiczne partnerstwo na wszystkich możliwych poziomach, a ta propozycja spotyka się z olbrzymią akceptacją po drugiej stronie. Polska jest orędownikiem sojuszu transatlantyckiego w najszerszym rozumieniu tego słowa. To coś niebywale ważnego dla nas i dla Europy - mówił Morawiecki, który dodał, że Kamala Harris zapewniała go o „umocnieniu stałej obecności wojsk USA” w Polsce.
Premier podkreślił, że strona amerykańska rozumie, że w Europie nie ma tak wielu sojuszników, jak Polska. Mówił też o „pogubionych” krajach „Starej Europy”, z których niektóre spoglądają na Daleki Wschód, inne są zagubione po błędach np. polityki gazowej i handlu surowcami z Rosją. - Wiemy, że są przeróżne koncepcje tworzone w Europie. Również takie, które tworzą więcej znaków zapytania i niewiadomych. Polska zachowuje zdroworozsądkowe podejście oparte o ścisły sojusz z USA w ramach UE - podkreślił szef rządu.