Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że sąd oddalił apelację wniesioną przeciwko niemu przez instytut Ordo Iuris. Proces, wytoczony politykowi przez organizację, dotyczył jego słów o „fundamentalistycznej sekcie”. Sąd oddalił apelację, powołując się na przysługującą politykowi wolność słowa.
„Sąd oddalił apelację i prawomocnie uznał, że miałem prawo określić Ordo Iuris mianem fundamentalistycznej sekty” - stwierdził polityk we wpisie na swoim koncie w serwisie X (Twitter).
Ordo Iuris kontra Radosław Sikorski. Poszło o tzw. „strefy wolne od LGBT” i „fundamentalistyczną sektę”
W 2020 roku Sikorski, będąc wówczas jednym z polityków opozycji, skrytykował we wpisie w mediach społecznościowych zaangażowanie Ordo Iuris w sprawę tzw. „stref wolnych od LGBT”, uchwalanych przez część samorządów w Polsce. Instytut w swojej opinii skierowanej do Komisji Europejskiej odniósł się wtedy m.in. do błędnego zdaniem jego prawników używania określenia „strefa”, które „niezgodnie z prawdą sugerowałoby bowiem, jakoby radni odgrodzili swoją gminę, powiat lub województwo od reszty Polski, odmawiając wstępu na dane terytorium jakiejkolwiek osobie lub grupie osób”.
Czytaj więcej
Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Instytutu Ordo Iuris w sprawie przeciwko Radosławowi Sikorskiemu.