Uczelnia opracowała i produkuje ozonatory, które już trafiły m.in. szpitali z województwa śląskiego straży pożarnej, czy Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak długo trwały prace nad ozonatorami?
Ze względu na sytuację epidemii wirusa SARS-CoV-2 w Polsce, Politechnika Śląska wsparła personel medyczny w działaniach zapobiegających rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Po przygotowaniu najpotrzebniejszych w danym czasie środków oraz elementów służących ochronie (np. wykonaniu przyłbic, przejściówek do masek i filtrów HEPA), naukowcy rozpoczęli prace nad zaawansowanymi urządzeniami. Prace nad projektem i wykonaniem ozonatorów rozpoczęliśmy wiosną, gdy rozwijała się pierwsza fala epidemii i ogromne zapotrzebowanie na środki ochrony osobistej i do odkażania. Pierwsze urządzenia przekazaliśmy służbom medycznym już w czerwcu.
Jak działają ozonatory?
Ozonatory szybko i dokładnie dezynfekują przestrzenie i powierzchnie, np. pomieszczenia i wnętrza samochodów. Ozonowanie umożliwia usunięcie mikroorganizmów z wybranych powierzchni dokonując ich sterylizacji. Usuwa wirusy, bakterie, pleśnie, mikroby, a nawet nieprzyjemne zapachy. Ozonator wykonany na Politechnice Śląskiej generuje 40 gramów ozonu w ciągu godziny, co pozwoliło skrócić czas pracy urządzenia z dwóch godzin do 15 minut przy bardzo dobrych i wysokich parametrach pracy. Ozonator może pracować nieustannie przez dwie godziny. Za pomocą wbudowanego programatora można ustawić czas działania urządzenia. Ze względu na bezpieczeństwo w ozonowanym pomieszczeniu nie mogą przebywać ludzie ani zwierzęta. Przed uruchomieniem należy usunąć z pomieszczenia rośliny oraz zabezpieczyć sprzęt elektroniczny, a po zakończonej pracy ozonatora wywietrzyć pomieszczenie.