Najnowsze dane o PKB Polski zaskoczyły. Konsumpcja słabnie, zapasy rosną

PKB Polski urósł w trzecim kwartale o 2,7 proc. rok do roku, obniżył się natomiast o 0,1 proc. względem drugiego kwartału br. – podał w czwartek GUS. Zaskoczyła struktura PKB – słabość eksportu, inwestycji i konsumpcji oraz duży wzrost zapasów.

Publikacja: 29.11.2024 05:09

Najnowsze dane o PKB Polski zaskoczyły. Konsumpcja słabnie, zapasy rosną

Foto: Bloomberg

Dynamika polskiej gospodarki w trzecim kwartale była niższa niż w drugim (3,2 proc. w II kw.). To potwierdzenie szybkiego szacunku GUS sprzed dwóch tygodni. Względem drugiego kwartału gospodarka jednak symbolicznie się skurczyła, o 0,1 proc. (to rewizja względem wcześniejszego szacunku: -0,2 proc.).

Foto: fot. MPR

Konsumpcja słabnie

Ekonomiści gremialnie uznali strukturę wzrostu polskiej gospodarki za zaskakującą. „Konsumpcja, inwestycje i eksport stanęły, przyrost zapasów wykręcił ponad 100 proc. wzrostu PKB. Szalona struktura” – przewidują ekonomiści Pekao. To prawda: wyraźnie hamuje silnik konsumpcyjny gospodarki. W trzecim kwartale opadła dynamika spożycia publicznego – urosła o 4,5 proc. rok do roku, względem około 10–11 proc. w poprzednich dwóch kwartałach. To wciąż wysoki wynik, wiedziony m.in. podwyżkami w administracji publicznej i dla nauczycieli z pierwszej połowy roku, a spadek dynamiki w III kw. to prawdopodobnie w dużej mierze efekt bazy.

Tylko na minimalnym plusie znalazła się też konsumpcja prywatna (o 0,3 proc. rok do roku), jej dynamika silnie wyhamowała (z 4,6 proc. w drugim kwartale i 4,4 proc. w pierwszym). Mimo wciąż wysokiej dynamiki wynagrodzeń w gospodarce (13,4 proc. rok do roku w trzecim kwartale) nastroje konsumenckie są najsłabsze od ponad roku. Wprawdzie swoją sytuację finansową oceniamy najlepiej w historii badań GUS, ale w przyszłość patrzymy z niepokojem, i mamy najwyższą w historii skłonność do oszczędzania. Cierpi na tym szczególnie popyt na towary, sprzedaż detaliczna spadła w trzecim kwartale o 1,5 proc. rok do roku.

Zaskoczenie w zapasach

Z danych GUS wynika też, że w trzecim kwartale tylko symbolicznie urosły inwestycje, o 0,1 proc. rok do roku. To najsłabszy wynik od dwóch lat, po raz pierwszy od tamtego czasu inwestycje nie dodały nic do dynamiki PKB. – Niższe wyniki dotyczą zarówno prywatnych przedsiębiorstw, jak i podmiotów publicznych. Do trzeciego kwartału nakłady inwestycyjne średnich i dużych firm spadły o 7,5 proc. rok do roku. Słaby wynik inwestycji związany jest z pogorszeniem się sytuacji finansowej firm oraz cyklicznym przestojem w finansowaniu projektów z funduszy UE – wskazuje Dawid Sułkowski, analityk z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodaje, że wyniki poprawią się wraz ze wzrostem realizacji projektów z funduszy unijnych.

Zaskoczeniem jest imponujący wkład zapasów w dynamikę PKB (+3,2 pkt proc.). Wyższy wynik ostatnio widziano w pierwszym kwartale 2022 r. Interpretacje tej liczby wśród ekonomistów są różne. Pesymistyczna: że firmy trafiły na ścianę braku popytu, i stąd wzrost zapasów.

– Wzrost zapasów może sugerować, że firmy cały czas produkowały towary w nadziei, że je sprzedadzą, ale im się to nie udawało z powodu słabości konsumpcji, popytu inwestycyjnego i eksportu – komentuje Marcin Luziński, ekonomista Santander Banku.

Optymistyczna wersja jest zaś taka, że firmy szykują się na polepszenie koniunktury, więc gromadzą produkty i półprodukty.

– Zapasy dziś to przyszła sprzedaż (konsumpcja, inwestycje, eksport), a takie wyskoki nie były zapowiedzią słabości wzrostu gospodarczego w przyszłości – komentują analitycy Pekao.

Wyraźnie ujemne pozostaje natomiast saldo obrotów z zagranicą – jego wkład w odczyt PKB to -1,5 pkt proc. Dane GUS wskazują na pierwszy od ponad roku spadek eksportu rok do roku, o 0,7 proc., przy wzroście importu o 1,9 proc. Większe tąpnięcie eksportu mieliśmy ostatnio tuż po wybuchu pandemii Covid-19.

– Dane są słabe po stronie popytowej, ale lepsze po stronie podażowej. Wartość dodana rosła szybciej niż w drugim kwartale, najszybciej od kilku kwartałów. Poprawiło się w przemyśle, budownictwie, transporcie, w zasadzie we wszystkich sektorach poza handlem – komentuje Luziński z Santander Banku.

Co dalej z gospodarką?

Obecnie średnie prognozy ekonomistów zakładają, że w czwartym kwartale dynamika polskiego PKB wyraźnie przyspieszy, do 3,5 proc. rok do roku. W całym 2024 r. polska gospodarka urośnie o 3 proc. W 2025 r. dynamika aktywności gospodarczej w Polsce ma przyspieszyć do 3,6 proc. Oczekuje się m.in. ożywienia inwestycyjnego dzięki środkom z KPO i obniżkom stóp procentowych.

Opinie
Kilka rozczarowujących obserwacji w danych o PKB

Paweł Ropiak, ekspert departamentu badań i analiz Banku Gospodarstwa Krajowego

Pod maską danych kryje się kilka rozczarowujących obserwacji. Zawiodła konsumpcja, choć oczekiwano, że pozostanie głównym silnikiem wzrostu. Jej wkład do wyniku obniżył się do +1 pkt proc. rok do roku z 4,8 pkt proc. w II kwartale. Po odsezonowaniu wynik wyniósł -0,4 proc. kwartał do kwartału. W jej miejsce wkroczyły zapasy, które dodały do wzrostu 3,2 pkt proc. Po pięciu kwartałach redukcji przedsiębiorcy ponownie zwiększyli ich stan, o 18,9 mld zł. Nie zaskoczył ujemny wkład eksportu netto (-1,5 pkt proc.) oraz wyhamowanie dynamiki inwestycji do zera.
Struktura wzrostu gospodarczego wskazuje, że konsumenci nie stawili się po zakupy towarów przygotowanych przez przedsiębiorców – stąd wysokie zapasy. Słaby wynik konsumpcji zwiastowały już wrześniowe dane o sprzedaży detalicznej (spadek o 3 proc. rok do roku). Dane za październik sugerują jednak, że wrześniowe tąpnięcie nie było strukturalnym załamaniem. Niepokoi słaby wynik inwestycji, ale one swój czas będą miały w 2025 r., gdy przyspieszą projekty w ramach KPO.

Jakub Szczepaniec, ekspert działu analiz makroekonomicznych Alior Banku


Ożywienie, które obserwowaliśmy w pierwszej połowie roku, w trzecim kwartale wyraźnie siadło. Główne przyczyny to znaczne osłabienie popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego, w obu przypadkach wzrost roczny był śladowy. Rozczarowująca jest postawa konsumenta. Wygląda na to, że mimo silnej dynamiki wynagrodzeń, gospodarstwa domowe w trzecim kwartale ograniczały wydatki, przynajmniej w kraju. To m.in. efekt wysokich stóp, zachęcających do oszczędności.
W głównej mierze wzrost PKB w trzecim kwartale tworzył przyrost zapasów. To częściowo efekt ich odbudowy po drenażu w ostatnich kwartałach, i przed spodziewaną poprawą sytuacji. Z drugiej strony, ożywienie popytu krajowego zahamowało, w przypadku popytu zagranicznego mamy przedłużającą się flautę. Firmy zostały więc częściowo z niesprzedanymi towarami.
Dane za trzeci kwartał uznajemy za sygnał ostrzegawczy. Nie wykoleja on perspektywy trwającego ożywienia, a raczej sugeruje lekką redukcję jego tempa.

Dane gospodarcze
GUS podał szybki szacunek grudniowej inflacji. I jest zaskoczenie
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Dane gospodarcze
Są nowe dane o PMI w polskim przemyśle. Tak niskiego wyniku nie było od sierpnia
Dane gospodarcze
Najwyższy wzrost podaży pieniądza od trzech lat. Nowe dane NBP
Dane gospodarcze
Minister finansów Andrzej Domański: Gospodarka przyspiesza
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Dane gospodarcze
Sprzedaż detaliczna zaskoczyła. Takich danych nikt się nie spodziewał
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay