Banki centralne w Europie i w Ameryce nie zamierzają działać z rozmachem, ograniczą się do najmniejszych korekt z odpowiednimi przerwami, aby nie doszło do nawrotu inflacji z powodu bardzo niskiego bezrobocia w najważniejszych gospodarczo krajach. Teraz najniższy poziom stóp procentowych będzie znacznie wyższy od historycznie rekordowych z ostatniej dekady — uważa Reuter.
Banki centralne zaczęły podnosić stopy pod koniec 2021 r. przystępując do walki z inflacją, która zaczęła rosnąć po zniesieniu ograniczeń w dostawach z okresu pandemii i po skoku cen nośników energii, wywołanym agresją Rosji na Ukrainę. Te działania sprawiły, że w większości dużych krajów inflacja będzie bliska celu inflacyjnego 2 proc. „Banki centralne w krajach OECD ponownie łagodzą (stopy) albo zdobią to wkrótce” — stwierdził w nocie do klientów bank inwestycyjny Macquarie.