OPEC oskarża producentów biopaliw

Kraje eksportujące ropę obwiniają biopaliwa o głód na świecie. Wspiera je W. Brytania, która chce, aby UE złagodziła ekologiczne limity

Aktualizacja: 23.04.2008 10:24 Publikacja: 23.04.2008 10:14

OPEC oskarża producentów biopaliw

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Alternatywne paliwa silnikowe nie rozwiążą problemu wysokich cen na światowym rynku ropy naftowej – przekonywali podczas forum energetycznego w Rzymie przedstawiciele koncernów naftowych. Producenci ropy z Ameryki Łacińskiej wczoraj w Brasilii wręcz domagali się zaprzestania produkcji biopaliw, bo ich zdaniem są przyczyną głodu na świecie.

– Nie gadajcie głupot, na miłość boską. Żywność jest droga, bo świat nie był przygotowany, że tyle milionów Chińczyków, Hindusów, Afrykańczyków, Brazylijczyków i innych Latynosów będzie chciało jeść – złościł się na konferencji prasowej prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva. Odpierał tym samym zarzuty Jeana Zieglera z ONZ, który nazwał produkcję biopaliw „zbrodnią przeciwko ludzkości”. – Krytycy biopaliw zapominają o tym, że wysokie ceny ropy naftowej także mają wpływ na drożyznę na rynkach rolnych, bo windują ceny nawozów sztucznych – dodał prezydent Brazylii.

– O brak żywności na świecie nie można winić ropy naftowej, tylko biopaliwa – bronił stanowiska nafciarzy w Rzymie minister ds. ropy z Kataru Abdullah al Attijah.

Sam OPEC jednak nie spieszy się ze zwiększaniem produkcji. – Moce wydobywcze kartelu wzrosną o 5 mln baryłek dziennie do 2012 r. i o 9 mln do 2020 r. – ogłosił sekretarz generalny kartelu Abdullah al Badri. Teraz jest to ok. 32 mln baryłek dziennie.

Sprawie postanowił się przyjrzeć brytyjski rząd, który zamierza sprawdzić, w jakim stopniu boom na biopaliwa wpłynął na drożyznę na światowych rynkach rolnych.

Nie czekając na wyniki analiz, premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown zapowiedział na miniszczycie żywnościowym w Londynie, że jego kraj wystąpi do Unii Europejskiej z apelem o rezygnację z ambitnego celu 10-procentowego udziału biopaliw w podaży paliw silnikowych w roku 2020. Ten cel Bruksela potwierdziła w ostatni poniedziałek.

Na razie bogate kraje chcą złagodzić kryzys żywnościowy, wysyłając żywność tam, gdzie jej brakuje. Zdaniem Gordona Browna, którego rząd uczestniczy w tej akcji, to nie rozwiąże problemów, bo trzeba przede wszystkim wyhodować takie odmiany roślin, które są w stanie dać plony nawet w najtrudniejszych warunkach..

płacono wczoraj za baryłkę ropy na zamknięciu notowań w N. Jorku. To kolejny rekord.

Alternatywne paliwa silnikowe nie rozwiążą problemu wysokich cen na światowym rynku ropy naftowej – przekonywali podczas forum energetycznego w Rzymie przedstawiciele koncernów naftowych. Producenci ropy z Ameryki Łacińskiej wczoraj w Brasilii wręcz domagali się zaprzestania produkcji biopaliw, bo ich zdaniem są przyczyną głodu na świecie.

– Nie gadajcie głupot, na miłość boską. Żywność jest droga, bo świat nie był przygotowany, że tyle milionów Chińczyków, Hindusów, Afrykańczyków, Brazylijczyków i innych Latynosów będzie chciało jeść – złościł się na konferencji prasowej prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva. Odpierał tym samym zarzuty Jeana Zieglera z ONZ, który nazwał produkcję biopaliw „zbrodnią przeciwko ludzkości”. – Krytycy biopaliw zapominają o tym, że wysokie ceny ropy naftowej także mają wpływ na drożyznę na rynkach rolnych, bo windują ceny nawozów sztucznych – dodał prezydent Brazylii.

Biznes
Pyszne.pl wychodzi poza restauracje. Dostarczy paczki
Biznes
Muzyka? Głównie cyfrowa, choć Polacy nie rezygnują z płyt
Biznes
Smutna transformacja Gazpromu: będzie produkował lodówki i pralki
Biznes
Raport o stanie cyberbezpieczeństwa Polski. Rekordowa liczba ataków w 2024 r.
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Tusk zapowiada repolonizację gospodarki. UE i USA bez przełomu. Cła pozostają, rozmowy utknęły