Rynek wódki wychodzi z kryzysu

Po dwóch latach spadków nasz flagowy trunek zaczął zyskiwać na popularności. Do hossy jednak daleko

Publikacja: 31.08.2012 02:45

Rynek wódki wychodzi z kryzysu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Prawie 5,8 mld zł, czyli o 3 proc. więcej niż przed rokiem, wyniosła wartość polskiego rynku wódki od stycznia do lipca 2012 roku – szacują jej producenci, powołując się na dane firmy badawczej Nielsen.

Słabo, głównie z powodu wysokiej temperatury, wypadł lipiec. W porównaniu z 2011 r. Polacy kupili wówczas o 7 proc. wódki mniej niż przed rokiem. Punkt wyjścia był jednak wysoki, bo chłodne lato w ubiegłym roku sprawiło, że wódka sprzedawała się znaczniej lepiej niż zazwyczaj.

Przybywa rywali

Dużych powodów do zadowolenia branża nie ma także, gdy weźmie pod uwagę ostatnie 12 miesięcy. Nielsen podaje, że łączna wartość sprzedaży wódki urosła wówczas o 0,7 proc., a jej wielkość zmalała o 0,6 proc.

Widać jednak, że sytuacja na rynku zaczyna się stabilizować. W podobnym okresie przed rokiem doszło do spadku wydatków o prawie 6 proc., a dwa lata temu o ponad 1 proc. Do hossy sprzed czterech lat jest jednak jeszcze daleko. Wówczas sprzedaż wódki rosła w tempie 20 proc. rok do roku. Na takie tempo producenci nie powinni już liczyć. Konsumentów zaczęły odbierać wódce m.in. wino gronowe czy whisky. Na tę ostatnią wydajemy już ponad 850 mln zł rocznie. Krzysztof Michalski, dyrektor generalny Diageo Polska, dystrybutora Johnnie Walkera i Smirnoffa, powiedział „Rz", że w 2013 r. wartość rynku whisky może przekroczyć 1 mld zł.

Przełomu na rynku wódki w najbliższym czasie nie spodziewa się Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZPPPS): – W drugiej połowie tego roku jej spożycie powinno się ustabilizować, nieco mniej mogą natomiast sprzedać producenci. Do sezonowego wzrostu sprzedaży powinno dojść tradycyjnie pod koniec roku.

Popyt na wódki ze strony hurtowni i sieci może być mniejszy, ponieważ zrobiły spore zapasy przed Euro 2012. Impreza jednak rozczarowała branżę, bo słabe występy polskiej drużyny nie skłaniały do hucznego świętowania.

Szef ZPPPS spodziewa się natomiast dalszych przetasowań na rynku. – Pozycję dominującą utrzyma wódka czysta, ale nadal zyskiwać będą wódki smakowe – mówi Wiwała.

Ofensywa smakowych

– To wódki smakowe ciągną w górę cały rynek, i to właśnie im zawdzięcza on nieznacznie wyższą wartość niż w 2011 r. – mówi Anna Załuska, rzecznik prasowy CEDC, wicelidera branży. Powołując się na dane Nielsena, firmy szacują, że sprzedaż wódek smakowych urosła w okresie styczeń–lipiec o 7,8 proc. Popyt na wódki czyste zmalał w tym czasie o niemal 1 proc. W tym czasie kolorowe wódki pod należącą do CEDC marką Soplica niemal podwoiły wielkość sprzedaży.

Guillaume Girard-Reydet, dyrektor zarządzający Pernod Ricard Polska, czwartego gracza na rynku, spodziewa się, że w ciągu całego 2012 r. sprzedaż wódek czystych zmaleje o 1–2 proc., a kolorowych wzrośnie o 5–6 proc.

Słabo radzą sobie wódki drogie, zaliczane do kategorii premium. Od stycznia do lipca 2012 r. popyt na nie zmalał o niemal jedną dziesiątą. Pierwsze miejsce tej części rynku należy do marki Bols, produkowanej przez CEDC. Załuska zapewnia, że jej sprzedaż jest stabilna. Pernod Ricard podaje natomiast, że tylko w czerwcu sprzedaż jego wyborowej, nie licząc dyskontów, urosła o 17,2 proc. Wzrost zawdzięcza zmianie butelki oraz wprowadzeniu nowych odmian smakowych.

Maleje też sprzedaż wódek luksusowych. Wyjątkiem jest tu smirnoff black. Od lipca 2011 r. do czerwca 2012 r. jego sprzedaż urosła o 93 proc.

Piwo najpopularniejsze, whisky zyskuje najbardziej

Niemal co druga złotówka wydana przez Polaków na alkohole w sklepach i na stacjach benzynowych przeznaczana jest na piwo – szacuje firma Nielsen. W sumie rocznie na napoje alkoholowe wydajemy ponad 26 mld zł. Kolejne miejsca zajmują wódka, wino i whisky. W ostatnim czasie, w tej grupie, najszybciej na popularności zyskuje whisky. W ciągu ostatnich 12 miesięcy jej sprzedaż urosła o prawie jedną piątą. Z kolei w I połowie 2012 r. o niemal 10 proc. zwiększyć się mogła, według ich dystrybutorów, sprzedaż win. Jeszcze szybciej rósł w tym czasie popyt na wina spokojne, czyli klasyczne gronowe. Pierwsze półrocze było też udane dla browarów. Ich sprzedaż urosła o ok. 8 proc.

Prawie 5,8 mld zł, czyli o 3 proc. więcej niż przed rokiem, wyniosła wartość polskiego rynku wódki od stycznia do lipca 2012 roku – szacują jej producenci, powołując się na dane firmy badawczej Nielsen.

Słabo, głównie z powodu wysokiej temperatury, wypadł lipiec. W porównaniu z 2011 r. Polacy kupili wówczas o 7 proc. wódki mniej niż przed rokiem. Punkt wyjścia był jednak wysoki, bo chłodne lato w ubiegłym roku sprawiło, że wódka sprzedawała się znaczniej lepiej niż zazwyczaj.

Pozostało 88% artykułu
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Biznes
Gubernator Kalifornii zablokował przełomowy projekt ustawy o bezpieczeństwie AI
Biznes
Podcast „Twój Biznes": Dług publiczny na granicy, inflacja wraca, powódź i miliardowe straty
Biznes
Zmiana lidera w NATO. Jak skoczyły wydatki wojskowe sojuszu