Testy wstępne na aplikacje 2024 r. Samorządy gotowe na większą liczbę aplikantów

Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało wstępne wyniki egzaminów na aplikacje prawnicze, z których wynika, że aplikantów będzie o kilkuset więcej niż w zeszłym roku. A liczba ta może jeszcze nieznacznie wzrosnąć w wyniku odwołań.

Publikacja: 30.09.2024 16:59

Testy wstępne na aplikacje 2024 r. Samorządy gotowe na większą liczbę aplikantów

Foto: Ministerstwo Sprawiedliwości

W sobotę do egzaminów przystąpiło ponad 5,5 tys. osób, wynik pozytywny uzyskało zaś prawie 4 tys. W przypadku dwóch największych aplikacji wyniki były znacznie lepsze niż w poprzednich latach. Egzamin radcowski zdało 2002 osoby z 2711, (73,8 proc.) a adwokacki 1642 z 2209 (74,3 proc.) W zeszłym roku było to odpowiednio 1799 oraz 1447 kandydatów. Oznacza to przyrost łącznej liczby aplikantów z 3246 do 3644, a więc o niemal 400 osób (ok. 12 proc.). Zatem mimo mniejszej ilość chętnych (rok temu było ich nieco ponad 6 tys.) aplikantów radcowskich i adwokackich będzie więcej.

- W poprzednich dwóch latach zdawalność była dużo niższa, w 2022 r. wynosiła ok. 40 proc. To też przekładało się na mniejszą liczbę aplikantów. Wtedy pewne problemy z organizacją aplikacji miały mniejsze izby, gdzie liczba aplikantów była dość symboliczna. Teraz pewne wyzwania będą przed większymi izbami, ale organizacyjnie sobie z tym poradzimy. Nie przypominam sobie tak wysokiej zdawalności, ale jeśli chodzi o liczby bezwzględne, to bywały już lata w których mieliśmy podobnie dużo aplikantów. Nie jest to więc dla nas zupełne zaskoczenie – mówi Marcin Derlacz, przewodniczący Komisji Aplikacji Naczelnej Rady Adwokackiej.

- Dla małych izb zwiększenie liczby aplikantów to też dobra wiadomość. Tam zawsze było mniej chętnych, być może dlatego że często kandydaci wolą odbywać aplikację w większych ośrodkach, gdzie jest łatwiej o pracę. Te większe izby jeszcze niedawno szkoliły znacznie więcej aplikantów w porównaniu z liczbą tych, którzy dostali się w tym roku. Przykładowo w Warszawie będzie to 460 osób, przez lata było ich 600 - wskazuje z kolei Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

Wskazuje też, że lepsze wyniki w ostatnich latach mogą wskazywać, że egzamin jest coraz łatwiejszy.

- Można się więc zastanawiać, czy właściwie weryfikuje on wiedzę. Nie bałbym się więc o ilość miejsc na aplikacji, ale o utrzymanie jej poziomu – podsumowuje prezes KRRP.

Czytaj więcej

Znamy wyniki egzaminów wstępnych na aplikacje. Zdało prawie 3/4 kandydatów

Łatwy egzamin, czy lepsze przygotowanie zdających?

- Koncepcję egzaminu w postaci ogólnopolskiego testu łatwego do weryfikacji należy ocenić pozytywnie – mówi z kolei adwokat Agata Rewerska ze Szkoły Prawa Procesowego Ad Exemplim. - Pytanie tylko czy pomimo tego, że wszystkie przyjęte osoby charakteryzują się wysokim poziomem wiedzy prawniczej, to nie należałoby zweryfikować jeszcze ich predyspozycji analitycznych i empatyczno-społecznych. W chwili obecnej to zadanie przeniesione jest wyłącznie na barki samorządów prawniczych i trzeba przyznać - jak wskazują doświadczenia ostatnich 19 lat - że samorządy te dobrze sobie z tym radzą w toku aplikacji – dodaje prawniczka.

Z kolei sędzia Iwona Kujawa, dyrektor departamentu zawodów prawniczych w Ministerstwie Sprawiedliwości wskazuje, że co roku są osoby, które kończą rozwiązywanie testu przed upływem czasu, a na wynik egzaminu składają się zarówno poziom trudności pytań, jak i przygotowanie zdających.

- W tym roku wyniki wskazują, że test był bardziej przyjazny, a poziom przygotowania wysoki. Dla samych zdających to na pewno sukces, przed nimi teraz kilka lat aplikacji, podczas których powinni przygotować się do samodzielnego wykonywania zawodu. Warto pamiętać, że już po 6 miesiącach aplikanci adwokaccy i radcowscy będą mogli zastępować swoich patronów przed sądami, zatem już wówczas powinni posiadać odpowiedni zasób wiedzy i umiejętności - zauważa sędzia Kujawa.

Ponadto biuro prasowe resortu poinformowało nas, że Departament Zawodów Prawniczych w MS nie ma informacji, aby były prowadzone prace nad zmianą formuły egzaminów.  

Czytaj więcej

Resort Bodnara zapowiada weryfikację kryteriów dostępu do zawodu sędziego

Od negatywnego wyniku można się odwołać. Jak to zrobić?

Zgodnie z ustawami regulującymi ustrój zawodów prawniczych, od uchwały ustalającej wynik egzaminu wstępnego na aplikację kandydatowi służy odwołanie do Ministra Sprawiedliwości. Termin na złożenie odwołania wynosi 14 dni od dnia doręczenia uchwały komisji kwalifikacyjnej.

- Minister rozstrzyga odwołanie w drodze decyzji administracyjnej. Zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, odwołanie składa za pośrednictwem organu, który wydał zaskarżoną decyzję, zatem w tym przypadku za pośrednictwem właściwej komisji egzaminacyjnej – wskazuje sędzia Kujawa.

I dodaje, że po egzaminach w 2023 r. do MS wpłynęło ok. 100 odwołań. W tym roku egzaminu nie zdało mniej osób, niż rok temu (tylko ok. 1,6 tys.), zatem odwołań może być mniej.

- Najczęściej odwołania składają osoby, których wynik jest na granicy progu zdawalności, czyli 100 punktów. W odwołaniach zdający z reguły kwestionują konstrukcję pytań, ale zdarzają się też błędy w zliczeniu punktów przez komisje. Po rozpatrzeniu odwołania przez MS, kandydat ma jeszcze możliwość wniesienia skargi do sądu administracyjnego – wskazuje Iwona Kujawa.

Słaby wynik kandydatów na aplikację notarialną, zdała tylko połowa

Podczas gdy wyniki chętnych na aplikację adwokacką i radcowską wyniosły ok. 74 proc. to znacznie gorzej poszło potencjalnym rejentom. Tutaj jedynie 48 proc. osiągnęło wynik pozytywny (270 osób z 557 przystępujących). Rok wcześniej było to 54,6 proc., w 2022 r. – 57 proc., a w 2021 r. – aż 60,7 proc, Widać więc wyraźny trend spadkowy.

Wyniki są podobne do tych z roku poprzedniego, nie można więc uznać, by były one dużo gorsze. Aplikacja notarialna nie jest też najbardziej popularną aplikacją prawniczą, skierowana jest do węższej grupy odbiorców, daje zupełnie inne uprawnienia niż adwokacka czy radcowska. Może to wynikać również z tego, że przedmioty związane z praktyką notarialną nie są tak szczegółowo omawiane w czasie studiów – tłumaczy Magdalena Arendt, wiceprezes i rzecznik prasowa Krajowej Rady Notarialnej.

W sobotę do egzaminów przystąpiło ponad 5,5 tys. osób, wynik pozytywny uzyskało zaś prawie 4 tys. W przypadku dwóch największych aplikacji wyniki były znacznie lepsze niż w poprzednich latach. Egzamin radcowski zdało 2002 osoby z 2711, (73,8 proc.) a adwokacki 1642 z 2209 (74,3 proc.) W zeszłym roku było to odpowiednio 1799 oraz 1447 kandydatów. Oznacza to przyrost łącznej liczby aplikantów z 3246 do 3644, a więc o niemal 400 osób (ok. 12 proc.). Zatem mimo mniejszej ilość chętnych (rok temu było ich nieco ponad 6 tys.) aplikantów radcowskich i adwokackich będzie więcej.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Materiał Promocyjny
Sieci, czyli wąskie gardło transformacji energetycznej
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Prawo drogowe
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Z jaką prędkością jechał Arteon Łukasza Ż.?
Nieruchomości
Czy można palić gałęzie i liście na swojej działce? Przepisy nie pozostawiają wątpliwości
Praca, Emerytury i renty
1500 zł miesięcznie od 1 października. Którzy rodzice mogą liczyć na nowe wsparcie?