Minister pracy daje przykład, jak leczyć ochronę

Pozornie drobne posunięcie jednego z urzędów, może mieć spore znaczenie dla usługowej branży security.

Publikacja: 09.04.2014 17:26

Minister pracy daje przykład, jak leczyć ochronę

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Walczak

W przetargu na ochronę gmachów Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej  to nie najniższa cena będzie decydowała o wyborze firmy security ( 50 punktów na 100), ale znaczące 40 punktów uzyska spółka , która pracowników zatrudnia na  umowach o pracę. – To ewenement, który łamie obowiązujący dotąd schemat kontraktowania usług przez instytucje publiczne , stosujące dyktat najniższej ceny – mówi Sławomir Wagner  prezes Polskiej Izby Ochrony. – Przykład idzie z góry, liczymy, że pojawią się naśladowcy – dodaje Beniamin Krasicki wiceprezes PIO i szef City Security, spółki z branżowej czołówki.

Wyniszczające wojny cenowe od lat  obniżają standardy i wpływają destrukcyjnie na wart 7 mld zł polski rynek ochrony.

Terapia przez integrację

Zdaniem prezesa Impelu Grzegorza Dzika, wrocławski lider usługowy nie osiągnie w tym roku zakładanego, dwumiliardowego poziomu przychodów, głównie wskutek kryzysu na rynku ochrony. Spółka planuje w 2014 r. przejęcia, przede wszystkim w segmencie security, ale też zapowiada fuzję z jednym ze znaczących graczy w ochronie , aby zmienić układ sił i  zająć dominująca pozycję w tym sektorze w kraju. Konsolidacja ma być jednym ze sposobów poprawiania fatalnych warunki prowadzenia biznesu - twierdzi prezes Dzik. Szef Impelu podkreśla , że spółka jest zdecydowana wspierać i ratować najmniej rentowny w ostatnich latach, segment swojej aktywności , w oczekiwaniu na  zmianę sytuacji.

O załamaniu efektywności ochrony mówi się od lat, spodziewane w tym roku odbicie nie nastąpiło: nadal rynek pustoszy wyniszczająca walka konkurencyjna i dyktat najniższej ceny. Swoje dołożyło też państwo: spadły dotacje do zatrudniania osób niepełnosprawnych a poprzez arbitralne regulacje (wzrost płacy minimalnej, blokowanie zmian w ustawie o zamówieniach publicznych) skokowo wzrosły koszty pracy - kluczowy czynnik w branży usługowej.   - Cztery lata temu stawki godzinowe w ochronie  zbliżały się do 14 zł, obecnie spadły do ok. 10 zł, poniżej wszelkich  racjonalnych granic – ilustruje prezes Impelu. Choć więc segment security, nadal przynosi znaczącą cześć przychodów usługowego lidera w kraju – w zeszłym roku ponad czterysta mln zł ,  to Impel już zaplanował zwrot i przesuniecie aktywności na dziedziny zdecydowanie bardziej rentowne; sprzątanie, zarządzanie nieruchomościami, obsługę zaopatrzeniową, usługi kadrowo- księgowe.

Ochrona w tyglu zmian

Nowe rozdania i roszady na wartym 7 mld zł rocznie rynku security, zapowiadają burzliwy rok w usługowej branży.

Konsalnet, największy gracz na krajowym rynku ochrony, przygotowuje się do zmiany właściciela. Na pozycję lidera branży security wraca uparty Solid. Dzięki przejęciom, umacnia swą absolutną dominację  w dziedzinie monitoringu. Ambitna spółka  City Security, która w ostatnich latach, stawiając na organiczny wzrost, konsekwentnie  przebijała  się do czołówki, po zeszłorocznej fuzji z największą firmą czeską M2C, zaczyna   doganiać liderów branży security.

To tylko cześć  realizowanych lub zaplanowanych scenariuszy zmian, które  czekają branżę w najbliższych miesiącach.

Prezes PIO Sławomir Wagner potwierdza, że emocji nie zabraknie, tym bardziej, że przetasowaniom sprzyja nieustająca,  ostra wojna cenowa i obciążające przede wszystkim przedsiębiorców skutki wprowadzonej deregulacji.

Nieuchronna konsolidacja

Na rodzimym rynku coraz wyraźniej widać tendencję   do formowania się ścisłej czołówki krajowych  czempionów i powiększania dystansu liderów takich jak Konsalnet, Solid Security, giełdowy Impel, Secutitas, Juwentus czy Ekotrade – od pozostałych średniaków i powiatowej drobnicy. Trudny rynek, na którym firmy mają kłopot z osiągnięciem biznesowych celów, sprzyja konsolidacji. Dla przejmujących to sposób na szybszy wzrost,  łatwiej też złowić firmy skłonne poddać się integracji.

Ale nawet niezależnie od aktualnej koniunktury w branży zatrudniającej 250 – 300 tys. pracowników,   konsolidacja polskiego sektora security wydaje się nieuchronna.  Standardy wyznacza Zachód, a to oznacza konieczność  integracji i przezwyciężenia obecnego, ogromnego rozdrobnienia, gdy na rynku o zamówienia rywalizuje ponad 2,5 tys. firm.

W przetargu na ochronę gmachów Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej  to nie najniższa cena będzie decydowała o wyborze firmy security ( 50 punktów na 100), ale znaczące 40 punktów uzyska spółka , która pracowników zatrudnia na  umowach o pracę. – To ewenement, który łamie obowiązujący dotąd schemat kontraktowania usług przez instytucje publiczne , stosujące dyktat najniższej ceny – mówi Sławomir Wagner  prezes Polskiej Izby Ochrony. – Przykład idzie z góry, liczymy, że pojawią się naśladowcy – dodaje Beniamin Krasicki wiceprezes PIO i szef City Security, spółki z branżowej czołówki.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?