- Tak jak informowaliśmy przy okazji walnego zgromadzenia akcjonariuszy w maju, zakłócenia w łańcuchu dostaw oraz agresywna polityka cenowa naszych konkurentów w Polsce w wyniku podwyżki akcyzy w styczniu 2014 r. były powodem bardzo słabych wyników grupy w pierwszym kwartale. W drugim kwartale sprzedaż w Polsce znacząco się poprawiła, aczkolwiek nie na tyle, aby zrównoważyć negatywny wpływ pierwszego kwartału – komentuje Chris Heath, prezes Stock Spirits.
- Wyniki na pozostałych rynkach były zgodne z naszymi oczekiwaniami. W rezultacie, tak jak się spodziewaliśmy, wyniki grupy za pierwsze półrocze 2015 r. były rozczarowujące – dodaje.
W pierwszej połowie 2015 r. przychody całej grupy wyniosły 108 mln euro, wobec 137,7 mln euro rok wcześniej. Zysk operacyjny bez kosztów jednorazowych zmalał do 5,2 mln euro, z 23,2 mln euro w pierwszych sześciu miesiącach 2014 r. Zysk netto wyniósł 0,2 mln euro, a rok wcześniej był na poziomie 16,8 mln euro.
EBITDA z działalności w Polsce w I półroczu 2015 r. wyniosła 9,2 mln euro wobec 25,3 mln euro w analogicznym okresie roku ubiegłego. Przychody netto ze sprzedaży zmalały do 52,5 mln euro z 81,8 mln euro przed rokiem.
- Zgodnie z naszą strategia, naszym celem jest przede wszystkim wartość oraz marża, a nie dbanie o jak najwyższy udział rynkowy pod względem ilościowym – podkreśla Chris Heath. - Dlatego też nadal koncentrujemy się na rozwoju nowych produktów, sprzedaży produktów lepszej jakości oraz efektywnym zarządzaniu siecią klientów. Choć ryzykiem dla naszej działalności jest dalsza agresywna polityka cenowa konkurencji oraz zmieniające się wzorce zachowań konsumentów, obecnie uważamy, że nasza całoroczna EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) wyniesie pomiędzy 60 mln a 68 mln euro - dodaje.