MAP ma dwa plany dofinansowania firm
Na początku miesiąca Ministerstwo Aktywów Państwowych ogłosiło, że opracowywany jest „projekt ustawy umożliwiający stworzenie mechanizmu sfinansowania polskiego przemysłu zbrojeniowego w celu utworzenia odpowiedniego potencjału produkcyjnego w strategicznym obszarze amunicyjnym”. Chodzi o ok. 3 mld zł, które trafią do Funduszu Inwestycji Kapitałowych. 2 mld zł mają pochodzić z resortu obrony, a kolejny miliard – od Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Jak można usłyszeć w MAP, te środki najpewniej trafią do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Obecnie ma ona największy potencjał w tym obszarze, choć jeszcze niedawno pozwalał na produkcję… zaledwie kilku tysięcy sztuk amunicji rocznie. I na dodatek opierał się w dużej mierze na komponentach zagranicznych. To wkrótce ma się zmienić i docelowo samodzielna produkcja pocisków artyleryjskich ma być możliwa w Polsce. Nie ma jednak wyraźnie zarysowanego horyzontu czasowego osiągnięcia tych zdolności. Za to według deklaracji MAP ustawa powinna zostać przyjęta do końca grudnia, tak by jeszcze w tym roku budżetowym przekazać te środki do FIK. Czasu zostało niewiele, a na razie projekt nawet nie trafił do Sejmu.
Drugim dużym programem dofinansowania, który resort aktywów państwowych chce wdrożyć w tym roku, jest „dokapitalizowanie spółek wchodzących w skład Konsorcjum PGZ Narew”. Podstawą jest uchwała rządu z czerwca tego roku – w sumie na tworzenie zdolności do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej chce przeznaczyć prawie 3,9 mld zł. Tylko w tym roku ma to być prawie 500 mln zł. Do tej pory te pieniądze do PGZ nie trafiły, ale wydaje się to jak najbardziej możliwe.
Czytaj więcej
UE potrzebuje pieniędzy na wzmocnienie obronności. Zamiast nowego funduszu Bruksela proponuje na razie przesunięcie pieniędzy z polityki regionalnej.
Ile pieniędzy rząd przekaże zbrojeniówce?
Warto jednak pamiętać, że już w ubiegłych latach do państwowej zbrojeniówki trafiły znaczne środki, które miały być przeznaczone na inwestycje. Najgłośniej było o „projekcie 400” w skarżyskim Mesko. – Państwo dokapitalizowało projekt „400 MESKO” w spółce kwotą 400 mln zł. Inicjatywa ta ma na celu odtworzenie oraz rozbudowę państwowej wytwórni prochu w Pionkach, wraz z uzyskaniem nowych zdolności i zwiększeniem potencjału produkcji amunicji małokalibrowej, średniokalibrowej oraz wielkokalibrowej, a także rakiet w MESKO SA. Planowany termin zakończenia projektu to 2024 r. – informowali pracownicy PGZ. Najpewniej jednak tego terminu, i tak już przesuniętego, nie uda się dotrzymać. Być może będzie to 2025 r. Z powodu regularnych zmian zarządu w tej spółce dziś nawet trudno wskazać winnego tych opóźnień.