Czy KGHM zaskoczy zyskami?

W II kwartale koncernowi sprzyjały wysokie ceny miedzi, srebra i złota oraz niskie koszty zabezpieczeń, prądu, gazu i praw do emisji CO2.

Publikacja: 23.07.2024 04:30

Czy KGHM zaskoczy zyskami?

Foto: Bloomberg

W ostatnich tygodniach kurs akcji KGHM-u istotnie spadł. O ile dwa miesiące temu, podczas lokalnej górki, przekraczał nawet 170 zł, o tyle w poniedziałek zniżkował już nawet poniżej 134 zł. Głównym powodem słabnących notowań lubińskiej spółki jest oczywiście malejący kurs miedzi. Dwa miesiące temu na London Metal Exchange oscylował on chwilami w pobliżu 11 tys. USD za tonę. W poniedziałek spadał już poniżej 9,3 tys. USD.

Inwestorzy handlujący na warszawskiej giełdzie akcjami KGHM-u zdają się jednak w ogóle nie brać pod uwagę możliwości istotnej poprawy sytuacji w samym koncernie. Tymczasem 13 sierpnia, kiedy to będzie publikował kolejne sprawozdanie finansowe, mogą być przez niego mile zaskoczeni. – W II kwartale wyniki finansowe wypracowane przez grupę KGHM prawdopodobnie były jednymi z najlepszych, jakie osiągnięto w ostatnich dwóch latach. Koncernowi przede wszystkim sprzyjały czynniki zewnętrzne, takie jak stosunkowo wysokie ceny miedzi, srebra i złota – mówi Jakub Szkopek, analityk Erste Securities Polska. Zauważa, że dodatkowo pozytywne efekty przyniosła polityka prowadzona w zakresie zabezpieczeń. Na koniec marca ceny miedzi zabezpieczono jedynie w stosunku do 2 proc. sprzedaży, ceny złota w 8 proc., a srebra wcale. W efekcie KGHM nie poniósł istotnych kosztów z tym związanych.

Kolejnym czynnikiem obniżającym koszty były dość niskie ceny energii elektrycznej, gazu ziemnego i praw do emisji CO2 na przełomie I i II kwartału. Również sama grupa przyczyniła się do poprawy swoich wyników. – Przede wszystkim w spółce matce wzrosła produkcja miedzi z wsadów własnych, czyli ten obszar działalności, który charakteryzuje się wysoką rentownością. Wyniki poprawia też zależny KGHM International, głównie za sprawą rosnącego wydobycia miedzi realizowanego przez amerykańską kopalnię Robinson – zauważa Szkopek. Jego zdaniem nieco słabiej nadal radzi sobie za to Sierra Gorda.

Analityk Erste Securities szacuje, że w II kwartale lubińska grupa wypracowała ponad 2,15 mld zł zysku EBITDA i 9,9 mld zł przychodów. Rok temu było to odpowiednio 1,27 mld zł i 8,2 mld zł. Jaki będzie cały ten rok, dużo zależy od kształtowania się cen miedzi, srebra i złota na globalnych rynkach w kolejnych miesiącach. Szkopek wstępnie szacuje, że tegoroczna EBITDA koncernu może wynieść 7,2 mld zł, ale jeśli sytuacja zewnętrzna nadal będzie dobra, to może to być nawet ponad 8 mld zł.

– Ostatnie dni to jednak spadki cen miedzi na globalnych rynkach, co przede wszystkim związane jest z nie najlepszymi prognozami dotyczącymi sytuacji gospodarczej w Chinach. Ponadto Państwo Środka ma wyjątkowo duże zapasy tego metalu, a nawet istotne jego ilości eksportuje – twierdzi Szkopek.

Znacznie lepiej sytuacja wygląda dziś na rynkach srebra i złota. Kurs pierwszego z tych metali oscyluje w pobliżu 29 USD za uncję i tym samym od kilku tygodni utrzymuje się na najwyższych poziomach od kilkunastu lat. Z kolei cena złota cały czas przekracza 2,4 tys. USD za uncję, czyli jest na poziomach najwyższych w historii. Według analityka Erste Securities ewentualna wygra Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA może jeszcze ceny obu metali szlachetnych podbić.

To z kolei powoduje, że KGHM ma niższe koszty wydobycia, a tym samym poprawia się jego pozycja konkurencyjna na globalnych rynkach. W I kwartale tzw. koszt jednostkowy C1 wyniósł w całej grupie 2,81 USD za funt sprzedanej miedzi płatnej w koncentracie i tym samym rok do roku spadł o 6 proc. Była to przede wszystkim zasługa ogromnej jego zniżki, aż o 57 proc., w firmie KGHM International (w związku ze wzrostem efektywności operacyjnej kopalni Robinson). W samej spółce matce koszt zniżkował o 2 proc., a w Sierra Gorda wzrósł o 28 proc.

Czynnikiem, który może negatywnie wpływać na postrzeganie KGHM-u, są podejmowane ostatnio przez rząd działania zmierzające do nałożenia nowej daniny na spółki z udziałem Skarbu Państwa o strategicznym znaczeniu dla państwa. Chodzi o projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej zmuszający tego typu podmioty do wydatkowania co najmniej 3 proc. środków przeznaczanych na inwestycje na realizację celów związanych z ochroną ludności. Dla KGHM-u może to oznaczać dodatkowe coroczne obciążenie w wysokości około 100 mln zł, które nie zostało uwzględnione w jego planach wieloletnich.

W ostatnich tygodniach kurs akcji KGHM-u istotnie spadł. O ile dwa miesiące temu, podczas lokalnej górki, przekraczał nawet 170 zł, o tyle w poniedziałek zniżkował już nawet poniżej 134 zł. Głównym powodem słabnących notowań lubińskiej spółki jest oczywiście malejący kurs miedzi. Dwa miesiące temu na London Metal Exchange oscylował on chwilami w pobliżu 11 tys. USD za tonę. W poniedziałek spadał już poniżej 9,3 tys. USD.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rafał Brzoska zapowiada: co drugi nowy paczkomat nie będzie miał ekranu
Biznes
Wojsko wielkie, ale małe. Szczyt dużych zakupów uzbrojenia za nami
Biznes
Aukcja 5G 2.0 o krok bliżej. Co się może wydarzyć?
Biznes
Polski producent ceramiki inwestuje 15 mln hrywien w Ukrainie. Chce się tam rozwijać
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Biznes
Producenci gier szykują się na gorącą jesień
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki