Sytuacja w polskich firmach pod względem zabezpieczeń informatycznych nie jest komfortowa. Presja związana z cyberzagrożeniami dynamicznie rośnie, ale poziom odporności na ataki w przedsiębiorstwach już nie. Brakuje świadomości przedsiębiorców czy pieniędzy? Okazuje się, że kluczowy problem to brak specjalistów IT. Wedle statystyk aż 39 proc. polskich firm nie zatrudnia ani jednego pracownika odpowiedzialnego za cyberbezpieczeństwo.
Polska w ogonie Europy pod względem cyberbezpieczeństwa w biznesie
ENISA, czyli Agencja Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa, oraz DG CNECT podają niepokojące dane. Jak się okazuje, tylko 32 proc. firm w krajach Wspólnoty wśród swoich priorytetów wskazuje cyberbezpieczeństwo. Te statystyki są wielce niepokojące.
Badanie, które przeprowadzono na 13 tys. pracowników firm z sektorów produkcji, przemysłu, handlu, transportu, usług oraz opieki zdrowotnej we wszystkich 27 krajach UE, wskazuje, że powodów takiego stanu jest kilka, ale wiodącym wyzwaniem jest niedostatek specjalistów. ENISA podaje, że aż 39 proc. polskich firm nie zatrudnia ani jednego pracownika odpowiedzialnego za cyberbezpieczeństwo (tzw. cyberbezpiecznika). Kolejne 45 proc. ma tylko jednego takiego fachowca. Powyżej dwóch specjalistów znaleźć można zaledwie w 8 proc. ankietowanych przedsiębiorstw. Według tych danych najlepiej jest w Luksemburgu (tam „tylko” co piąty podmiot nie ma „cyberbezpiecznika”), a najgorsza sytuacja jest w Bułgarii (65 proc.).
Czytaj więcej
System płatniczy Banku Rosji załamał się po ataku hakerskim. Nie działają karty płatnicze Mir i system szybkich płatności banku centralnego. Władze zapewniają, że nic wielkiego się nie dzieje. W rzeczywistości awaria jest potężna.