Bruksela postawiła na rozporządzenie, bo ma dość czekania, aż kraje wdrożą, lub jak Polska, nie wdrożą, dyrektywy. – Skutkiem będzie bezpośrednie stosowanie tego aktu prawnego w krajach członkowskich po jego uchwaleniu i wejściu w życie – mówi dr Katarzyna Barańska, partnerka w kancelarii Osborne Clarke, kierująca zespołem dekarbonizacji. – To odpowiedź KE na problemy w terminowej implementacji dyrektyw przez kraje członkowskie, w tym Polskę. Nadal nie mamy przepisów krajowych wdrażających dyrektywę SUP i art. 8a dyrektywy odpadowej z 2018 r. w zakresie ROP (rozszerzonej odpowiedzialności producenta – red.), co coraz bardziej oddala nas od reformującej się w tym zakresie Europy – dodaje.
Obciążenie środowiska rośnie: w ciągu dekady roczna produkcja wzrosła o 20 proc., co oznacza 80 mln ton opakowań rocznie, opakowania zużywają już połowę europejskiej produkcji papieru i 40 proc. tworzyw sztucznych. Stanowią aż 36 proc. stałych odpadów komunalnych.
Co się zmieni
Projekt ma kłaść ogromny nacisk na przekierowanie opakowań w stronę gospodarki obiegu zamkniętego. Pierwszy raz w historii cała UE będzie musiała wdrożyć opakowania nadające się do ponownego użycia i systemy kaucyjne. Celem jest zmniejszanie ilości wytwarzanych śmieci i recykling odpadów, by jako surowce wróciły do obiegu. Rynek czeka na informacje o oczekiwanych poziomach zawartości recyklatu w nowych opakowaniach.
Tymczasem prawnicy ostrzegają przed zamieszaniem, gdy np. te same problemy będą regulowane przez wcześniejszą dyrektywę SUP w przypadku opakowania na żywność. – Przedsiębiorcom może być trudno połapać się w tym chaosie regulacyjnym: co wdrożyliśmy, a co nas nie obowiązuje, co nas nieuchronnie czeka i do czego się przygotowywać – przyznaje Barańska.
Projekt rozporządzenie w drugiej już wersji wyznacza m.in. cele ponownego użycia pojemników wykorzystywanych przez różne branże. I tak do 2030 r. 20 proc. opakowań na jedzenie na wynos ma się nadawać do ponownego użycia, a poziom ten w roku 2040 skoczy do 80 proc. Opakowania sektora HoReCa: 10 proc. do 2030 r. i 40 proc. do 2040. Opakowania po napojach alkoholowych (bez wina i wódek): 10 proc. do 2030 r. i 25 proc. do 2040 r. Nowością jest cel dla wina: za osiem lat 5 proc. butelek ma się nadawać do ponownego użycia i 15 proc. do 2040 r. 10 proc. butelek po wodzie i napojach ma być wielorazowych do 2030 r., 25 proc. do 2040. Za osiem lat jedna trzecia opakowań transportowych ma być ponownie wykorzystywana i aż 90 proc. w 2040 r. Bruksela dostrzegła też rozkwit branży e-commerce: do 2030 r. krążyć ma 10 proc. opakowań przezeń wykorzystywanych, a dekadę potem – już połowa.