Maleje popyt na wołowinę

Do 2,2 kg na osobę może zmaleć w tym roku spożycie mięsa wołowego

Aktualizacja: 20.06.2012 01:24 Publikacja: 20.06.2012 01:22

Ceny rosną, popyt na mięso wołowe spada

Ceny rosną, popyt na mięso wołowe spada

Foto: Rzeczpospolita

73 kg mięsa zje w tym roku przeciętny Polak – prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ). Wyższe – ale tylko o niecałe  0,5 kg – będzie w tym roku spożycie drobiu. Kolejny rok z rzędu spaść może natomiast konsumpcja wołowiny. Według IERiGŻ wyniesie 2,2 kg per capita wobec 2,3 kg rok wcześniej. Jeszcze na początku XXI w. statystyczny Polak zjadał ponad 7 kg wołowiny rocznie. Natomiast w 1989 r., w którym zostały zniesione kartki na mięso, jej spożycie przekraczało 16 kg na osobę.

Producenci edukują

Zdaniem Krystyny Świetlik z IERIGŻ wołowina przegrywa z drobiem głównie z powodu wysokiej  ceny. – Wołowina jest droga, a ceny jej najlepszych gatunków stanowią barierę dla przeciętnego mieszkańca Polski – mówi Świetlik. – Zaletą drobiu, który jest równie wartościowy jak wołowina, jest także bogaty asortyment. Każdy, bez względu na zasobność portfela, znajdzie coś dla siebie – dodaje.

Do kupowania wołowiny już drugi rok z rzędu przekonuje Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego (PZHiPBM). Na akcję informacyjną „Odkryj dobre polskie mięso" uzyskał 1,4 mln zł z funduszu promocji wołowiny. W sumie na działania promocyjne wyda w tym roku niemal 2 mln złotych. W planach ma m.in. kampanię medialną, degustacje w dziesięciu największych miastach w Polsce oraz konkursy kulinarne.

– Chcemy uświadomić Polakom, jak wartościowym i zdrowym mięsem jest wołowina, a także jak właściwie należy ją przyrządzać – mówi Bogdan Konopka, prezes PZHiPBM. Jak wyjaśnia, jednym z błędów popełnianych przez zakłady mięsne w Polsce jest sprzedaż mięsa tuż po uboju. A to szkodzi jego jakości.

– Mięso powinno dojrzewać dwa tygodnie w temperaturze od 0 do 4 stopni C – wyjaśnia Konopka.

Eksport jest kluczowy

W ostatnich latach polska wołowina bez problemu sprzedawała się za granicą. Trafia tam niemal trzy czwarte krajowej produkcji. Mocną stroną naszego mięsa jest niższa od średniej unijnej cena.

Ekonomiści cytowani przez Agencję Rynku Rolnego ostrzegają jednak, że w tym roku może zmaleć eksport polskiej wołowiny. Popyt na to mięso się kurczy, a jednocześnie unijnym producentom rośnie konkurencja ze strony takich światowych potęg jak Brazylia.

Spokojny o przyszłość eksportu naszej wołowiny jest Bogdan Konopka.

– W krajach starej Unii pogłowie spadło już na tyle, że rocznie muszą sprowadzać z zagranicy ok. 500 tys. ton wołowiny. To szansa dla polskich producentów – uważa prezes PZHiPBM. Według niego w rozwoju sprzedaży polskiej wołowiny barierą nie powinna być dostępność surowca. W Polsce jest ponad 1,2 mln sztuk bydła mięsnego. Osiem lat temu było nie więcej niż 100 tys. Pogłowie ras mięsnych ma szanse rosnąć, ponieważ polscy hodowcy coraz częściej, zamiast sprzedawać cielęta za granicę, przeznaczają je do opasu.

– Ta tendencja się utrzyma, dopóki opłacalna będzie produkcja wołowiny w Polsce – uważa prezes PZHiPBM.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki b.drewnowska@rp.pl

73 kg mięsa zje w tym roku przeciętny Polak – prognozuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ). Wyższe – ale tylko o niecałe  0,5 kg – będzie w tym roku spożycie drobiu. Kolejny rok z rzędu spaść może natomiast konsumpcja wołowiny. Według IERiGŻ wyniesie 2,2 kg per capita wobec 2,3 kg rok wcześniej. Jeszcze na początku XXI w. statystyczny Polak zjadał ponad 7 kg wołowiny rocznie. Natomiast w 1989 r., w którym zostały zniesione kartki na mięso, jej spożycie przekraczało 16 kg na osobę.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Liczne biznesy Dmitrija Miedwiediewa. Gigantyczna posiadłość ukryta nad Wołgą
Biznes
Zespół Brzoski od czerwca bez Brzoski. Przedsiębiorca odchodzi z zespołu ds. deregulacji
Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Biznes
Jak deregulacja może pomóc firmom? Ich oczekiwania sprawdził PIE