Kryzys bije w dilerów aut

Przez spadającą sprzedaż samochodów z rynku wypadają najsłabsi dilerzy. Za to duże i silne firmy jeszcze bardziej wzmacniają swoją pozycję

Aktualizacja: 15.09.2012 12:40 Publikacja: 14.09.2012 23:55

Słabnący popyt na nowe auta coraz mocniej odbija się na kondycji autoryzowanych salonów. Dramatycznie pogarszają się wyniki finansowe dilerów. Według wywiadowni gospodarczej Soliditet Polska z grupy Bisnode, która badała sytuację sprzedawców aut, już wiosną blisko połowa firm handlujących samochodami miała kłopoty finansowe: 26 proc. ogółu sprzedających było w kondycji słabej, a 20,5 proc. w bardzo słabej. Wywiadownia przebadała blisko 1,5 tys. sprzedawców. W tym 815 salonów aut nowych i 106 autokomisów.

Od wiosny sytuacja znacznie się jednak pogorszyła. Jak informuje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, dynamika sprzedaży słabnie z miesiąca na miesiąc. – Można przypuszczać, że obecnie rzeczywistość jest jeszcze bardziej brutalna. I nie ma podstaw, by w niedługim czasie mogło się to zmienić – mówi Tomasz Starzyk, analityk Soliditet.

Według Związku Dealerów Samochodowych, salony redukują zatrudnienie. Pierwsza fala zwolnień przetoczyła się przez punkty dilerskie jeszcze przed wakacjami. – Wszystko wskazuje na to, że wrzesień okaże się pod tym względem jeszcze gorszy – ostrzega Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów.

Zdaniem Adama Pietkiewicza, prezesa największej w kraju dilerskiej grupy PGD, obecna sytuacja przypomina tę sprzed 11 lat. Wtedy także rynek dramatycznie się osłabił. – Od dekady branża nie może podnieść sprzedaży znacząco ponad poziom 300 tysięcy nowych aut. Wygląda to źle zwłaszcza teraz – mówi Pietkiewicz.

W czasie wakacji ruch w salonach spadł w porównaniu z latem ub.r. o połowę. We wrześniu niższy jest o jedną trzecią. – Na branżę motoryzacyjną przekładają się problemy innych sektorów gospodarki. Na przykład banki odmawiają kredytowania inwestycji samochodowych, tłumacząc, że poniosły straty na pożyczkach dla firm budowlanych – tłumaczy Pietkiewicz.

Zyskowność niektórych salonów dilerskich skurczyła się nawet o połowę. Dotyczy to zwłaszcza marek, których sprzedaż mocno zmalała: problemy mają firmy sprzedające głównie fiaty lub fordy. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy popyt na te auta zmalał odpowiednio o 28,7 i 22,4 proc.

Ale obecne kłopoty mogą wzmocnić zdrową część branży. Widać rosnącą koncentrację – duże i silne firmy połykają mniejsze i słabsze, które nie potrafią się utrzymać na rynku. Dilerzy wprowadzają do swoich salonów auta coraz większej liczby producentów. – Rozszerzając i różnicując ofertę zmniejszamy ryzyko, że coś pójdzie nie tak – mówi Piotr Mozdyniewicz, właściciel MM Cars w Katowicach, którego dziewięciomarkowy salon sprzedaje zarówno niedrogie chevrolety, jak i luksusowe jaguary.

Mozdyniewicz, który zaczynał 21 lat temu od autokomisu, w ostatnich latach zbudował jedną z najpotężniejszych firm dilerskich na Śląsku. W ubiegłym roku połączył siły z dilerem Renault firmą Auto Zięba, z którym utworzył spółkę, sprzedającą hyundaie i mitsubishi. Dało to szybko efekt synergii. – Wspólne zakupy pozwalają nam zmniejszyć koszty i podnieść rentowność serwisu. Tańszy okazał się scentralizowany marketing, wzrosła nam rentowność na sprzedaży usług finansowych – wylicza Mozdyniewicz.

Pietkiewicz przyznaje, że kryzys przynosi korzyści. Firmy zmuszane są do restrukturyzacji i cięcia kosztów. Tak było w przypadku PGD. – 11 lat temu otarliśmy się o śmierć. Wyciągnęliśmy jednak wnioski, dzięki czemu teraz jesteśmy na kłopoty znacznie bardziej odporni – przekonuje Pietkiewicz.

Słabnący popyt na nowe auta coraz mocniej odbija się na kondycji autoryzowanych salonów. Dramatycznie pogarszają się wyniki finansowe dilerów. Według wywiadowni gospodarczej Soliditet Polska z grupy Bisnode, która badała sytuację sprzedawców aut, już wiosną blisko połowa firm handlujących samochodami miała kłopoty finansowe: 26 proc. ogółu sprzedających było w kondycji słabej, a 20,5 proc. w bardzo słabej. Wywiadownia przebadała blisko 1,5 tys. sprzedawców. W tym 815 salonów aut nowych i 106 autokomisów.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Biznes
KE zapowiada deregulację, Chiny odpowiadają cłami odwetowymi, a Polska poza europejskim modelem AI
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Biznes
GPW: Spółki z sektora medycznego pod lupą
Biznes
Wojna celna Trumpa zawieszona, przemysł w Europie się stabilizuje, a Wielka Brytania chce resetu z UE
Biznes
Sądne dni w sporze o imperium Zygmunta Solorza
Biznes
Ontario zakazuje prowadzenia interesów z firmami z USA. Silny cios w Elona Muska