Zagadnienia pracownicze i środowisko naturalne to obszary działalności związanej z ESG, którym duże spółki giełdowe w Polsce poświęcają na razie najwięcej uwagi w raportach niefinansowych. Niemal wszystkie firmy opisują swoje działania i polityki w tych obszarach i – co więcej – często robią to z pomocą kluczowych niefinansowych wskaźników efektywności, które ułatwiają porównanie efektów działania w czasie.
W innych kwestiach, w tym szczególnie tych dotyczących poszanowania praw człowieka i przeciwdziałaniu korupcji, którym w raportach poświęca się też niewiele miejsca, o takie wskaźniki jest znacznie trudniej – wynika z najnowszej analizy raportów niefinansowych (za 2022 r.) spółek notowanych na GPW, którą przeprowadził zespół badaczy z Katedry Teorii Zarządzania Szkoły Głównej Handlowej i z Centrum Badań nad Odpowiedzialnym Biznesem SGH. Badacze, którzy od 2017 roku oceniają co roku ewolucję rozszerzonego raportowania niefinansowego w Polsce, w najnowszej analizie uwzględnili 139 spółek.
Więcej konkretów
Jak ocenia prof. Maria Aluchna, kierownik Katedry Teorii Zarządzania SGH, wprawdzie nadal widać duże zróżnicowanie pod względem wielkości i jakości raportów, a także różną świadomość spółek w kwestii ich wpływu na otoczenie, to pozytywną zmianą jest częstsze stosowanie wskaźników efektywności.
Chętniej sięgają po nie także „maruderzy”, czyli spółki, które nadal traktują raportowanie jako uciążliwy obowiązek, a nie jako przydatne narzędzie zarządcze. Teraz jednak do zmiany podejścia skłania je perspektywa czekającego za rogiem obowiązku dostosowania się dyrektywy Corporate Sustainability Reporting Directive (CSRD), która weszła w życie z początkiem 2023 r., a zacznie obejmować kolejne spółki, począwszy od raportów za 2024 r. (Na początek 150 największych spółek notowanych na GPW).